Simona Halep: Mam dziwaczne pasje

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

Simona Halep została ambasadorką luksusowej marki Mercedes w Rumunii. - Mam dziwaczne pasje - powiedziała tenisistka w rozmowie z mediami przed rozpoczęciem turnieju w Miami.

W tym artykule dowiesz się o:

Simona Halep, piąta tenisistka świata, będzie brała udział w kampaniach marketingowych Mercedesa, promowała markę w mediach społecznościowych i osobiście pojawiała się na imprezach organizowanych w swoim kraju.

- Mam dziwaczne pasje - powiedziała Halep. - Uwielbiam zegarki i auta. Może jest to trochę niecodzienne, ale kocham samochody i jestem naprawdę zadowolona z tej współpracy.

Na korcie Rumunka nie ma tylu powodów do radości, ponieważ często dokuczają jej kontuzje. Niedawno wyleczyła doskwierające jej przez dłuższy okres kolano.

- Nie jest mi łatwo. W ubiegłym sezonie miałam problemy z przegrodą nosową i infekcję ucha. Tym razem po raz pierwszy musiałam odstawić rakietę na pięć tygodni. Miałam problemy, aby zaakceptować tę sytuację. Muszę się jednak z tym pogodzić, że każdy zmaga się czasami z kłopotami zdrowotnymi. Staram się powoli powracać do dobrej gry.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Skorupski obronił karnego, ale Napoli i tak wygrało - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Rumunka jest pod wrażeniem 30-letniej Jeleny Wiesniny, która w ubiegłym tygodniu wygrała turniej WTA Premier Mandatory w Indian Wells. - Jelena gra naprawdę dobrze. Zdobyła wielkoszlemowe tytułu w grze podwójnej. Przekroczyła już 30. rok życia, a wiele tenisistów i tenisistek w tym okresie życia gra lepiej niż wcześniej. Mam przed sobą jeszcze trochę czasu. Takie myślenie pozwala mi się zrelaksować. Na początku kariery powiedziałabym, że będę grała do 28. roku życia, w ubiegłym sezonie do 30. a teraz nawet do 32. - dodała.

[/color]

Komentarze (0)