Andy Murray opuścił turniej ATP World Tour Masters 1000 w Miami oraz nie wystąpił w barwach reprezentacji Wielkiej Brytanii w przegranym 1:4 ćwierćfinale Pucharu Davisa z Francją, ponieważ zmagał się z urazem łokcia. Pragnął również jak najlepiej przygotować się do startującego w poniedziałek "europejskiego" sezonu gry na kortach ziemnych.
Czas poza rozgrywkami Brytyjczyk spędza we Francji. Najpierw trenował w podparyskiej akademii Patricka Mouratoglou, gdzie jednym z jego sparingpartnerów był utalentowany Stefanos Tsitsipas, a następnie udał się do Nicei.
- Spędziłem świetny czas na treningach w Nicei - napisał Murray na Instagramie. - Mój powrót do sprawności po kontuzji łokcia jest wolny, ale ja zachowuję cierpliwość. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do rozgrywek - dodał.
Murray, który ostatni oficjalny mecz rozegrał 11 marca, przegrywając w II rundzie turnieju w Indian Wells z Vaskiem Pospisilem, ma wrócić do rozgrywek w rozpoczynającej się 16 kwietnia imprezie ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo.
W sezonie gry na kortach ziemnych lider rankingu ATP planuje zagrać także w dwóch innych turniejach rangi ATP Masters 1000 - w Madrycie (7-14 maja) i w Rzymie (14-21 maja) oraz w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie (28 maja - 11 czerwca).
ZOBACZ WIDEO Real Madryt - Atletico Madryt: wielkie derby na remis [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]