ATP Houston: pierwsze od dwóch lat zwycięstwo Tommy'ego Haasa, Juan Monaco nie obroni tytułu

PAP/EPA / MADE NAGI
PAP/EPA / MADE NAGI

Tommy Haas w trzech setach pokonał Reilly'ego Opelkę w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour 250 w Houston. Tytułu sprzed roku nie obroni Juan Monaco, który w poniedziałek przegrał z Dustinem Brownem.

Kiedy w 1999 roku w Memphis Tommy Haas zdobywał swój pierwszy tytuł w głównym cyklu, Reilly Opelka miał niespełna dwa lata. W poniedziałek ci dwaj tenisiści, których dzieli dwie dekady i 23 centymetry wzrostu zmierzyli się w I rundzie turnieju ATP w Houston. Górą z tej konfrontacji doświadczenia z młodością wyszedł niemiecki weteran, wygrywając 7:6(5), 4:6, 6:3.

Tym samym 39-letni Haas został najstarszym zwycięzcą meczu na poziomie ATP World Tour od czerwca 1995 roku, gdy wówczas liczący 42 lata Jimmy Connors pokonał w Halle Martina Sinnera. Dla Niemca to zarazem pierwszy wygrany mecz w głównym cyklu od Wimbledonu 2015. Na wygraną na nawierzchni ziemnej czekał od maja 2014 roku, kiedy to w Rzymie ograł Stana Wawrinkę.

- Zawsze miło jest wygrać mecz, zwłaszcza przeciwko młodemu i utalentowanemu tenisiście - powiedział Haas, mistrz US Men's Clay Court Championship z 2004 roku, którego kolejnym rywalem będzie najwyżej rozstawiony Jack Sock. - Mam nadzieję, że się zregeneruję i będę w pełni gotowy na środowy mecz - dodał tenisista z Hamburga.

Już po inauguracyjnym spotkaniu prysły marzenia Juana Monaco o obronie tytułu w Houston. W poniedziałkową noc Argentyńczyk przegrał 6:7(7), 3:6 z nieobliczalnym Dustinem Brownem, w pierwszej partii marnując dwie piłki setowe. Tym samym Monaco wciąż pozostaje bez singlowego zwycięstwa w sezonie 2017. Ostatni mecz wygrał w październiku zeszłego roku w Tokio. Brown natomiast o ćwierćfinał powalczy z oznaczonym "czwórką" Steve'em Johnsonem.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

W II rundzie zawodów w stolicy stanu Houston zameldował się już także Nicolas Kicker. Argentyńczyk wyeliminował Noaha Rubina, który skreczował po ośmiu gemach. - Jest mi przykro. To mój pierwszy krecz w karierze - skomentował Amerykanin. Z kolei Kicker w 1/8 finału zagra z lepszym z pary Kevin Anderson - Fernando Verdasco.

US Men's Clay Court Championship, Houston (USA)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 535,6 tys. dolarów
poniedziałek, 10 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Dustin Brown (Niemcy) - Juan Monaco (Argentyna) 7:6(7), 6:3
Tommy Haas (Niemcy) - Reilly Opelka (USA, WC) 7:6(5), 4:6, 6:3
Nicolas Kicker (Argentyna) - Noah Rubin (USA, Q) 5:3 i krecz

wolne losy: Jack Sock (USA, 1); John Isner (USA, 2); Sam Querrey (USA, 3); Steve Johnson (USA, 4)

Komentarze (4)
grolo
11.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W innym pojedynku 30 , ale po obu stronach (33-latka Monaco i 32-latka Browna) zwyciężył "Rasta". Po raz drugi na ziemi (poprzednio w zeszłym roku w Gstaad). Ale dla "Pico" to dopiero trzeci Czytaj całość
avatar
tenistom
11.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super Tommy ! 
avatar
Lovuś
11.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Noaha... :((( Liczyłem, że coś tutaj ugra.