WTA Biel/Bienne: trwa marsz Markety Vondrousovej, Alaksandra Sasnowicz w półfinale

PAP/EPA / PETER KLAUNZER
PAP/EPA / PETER KLAUNZER

Czeszka Marketa Vondrousova pokonała 6:2, 7:5 swoją rodaczkę Kristynę Pliskovą i awansowała do półfinału turnieju WTA International w Biel/Bienne.

Marketa Vondrousova (WTA 233) po raz drugi gra w głównym cyklu. W ubiegłym roku w Pradze doszła do II rundy. W Biel/Bienne mistrzyni juniorskiego Australian Open i Rolanda Garrosa 2015 w deblu już jest w półfinale. W ćwierćfinale pokonała 6:2, 7:5 Kristynę Pliskovą (WTA 58). W trwającym 79 minut spotkaniu 17-latka z Sokolova posłała 19 kończących uderzeń i popełniła 12 niewymuszonych błędów. Dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z 12 break pointów. Pliskovej naliczono 21 piłek wygranych bezpośrednio i 20 pomyłek.

W półfinale Vondrousova zmierzy się z inną swoją rodaczką Barborą Strycovą (WTA 18). Przy stanie 4:6, 6:3, 1:0 dla rozstawionej z numerem pierwszym Czeszki skreczowała Julia Görges (WTA 46) z powodu kontuzji prawego ramienia. - Mecze z Julią zawsze były trudne. Nigdy nie gra się z nią łatwo, bo znamy się bardzo dobrze, występowałyśmy razem w deblu. Cieszę się, że wygrałam, ale szkoda, że w taki sposób, ponieważ zawsze źle się patrzy na czyjąś kontuzją i konieczność poddania meczu - powiedziała Strycova, która wyrównała na 4-4 bilans wszystkich meczów z Niemką.

- Kolejna młoda strzelba z Czech! Widziałam ją, gra tutaj bardzo dobrze. Zaczynała od kwalifikacji, więc ma za sobą wiele meczów. Nie będzie łatwo, ponieważ jest młoda i chce grać za każdym razem najlepszy tenis, więc ja muszę być przygotowana i odpowiedzieć tym samym - mówiła turniejowa jedynka o swojej najbliższej rywalce.

Anett Kontaveit (WTA 99) wygrała 7:5, 6:7(2), 6:1 z Elise Mertens (WTA 68). Estonka mogła zwyciężyć w dwóch setach, bo prowadziła 7:5, 5:2. W ciągu godziny i 56 minut popełniła 10 podwójnych błędów, ale też wykorzystała 10 z 13 break pointów. Kontaveit awansowała do pierwszego półfinału od września (Kanton).

Kolejną rywalką Estonki będzie Alaksandra Sasnowicz (WTA 108), która pokonała 6:4, 6:4 Camilę Giorgi (WTA 98). W trwającym 85 minut spotkaniu Włoszka popełniła osiem podwójnych błędów. Wykorzystała cztery z pięciu break pointów, ale sama sześć razy oddała podanie. Białorusinka wróciła z 1:3 w pierwszym i z 2:4 w drugim secie. Sasnowicz awansowała do drugiego w karierze półfinału w głównym cyklu. Dwa lata temu doszła do finału w Seulu.

Ladies Open Biel Bienne, Biel/Bienne (Szwajcaria)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 14 kwietnia

ćwierćfinał gry pojedynczej
:

Barbora Strycova (Czechy, 1) - Julia Görges (Niemcy, 7) 4:6, 6:3, 1:0 i krecz
Anett Kontaveit (Estonia) - Elise Mertens (Belgia) 7:5, 6:7(2), 6:1
Marketa Vondrousova (Czechy, Q) - Kristyna Pliskova (Czechy) 6:2, 7:5
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) - Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 6:4

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

Źródło artykułu: