Petra Kvitova nie pojawiła się jeszcze na korcie w 2017 roku. Wszystko z powodu napadu na jej mieszkanie, do którego doszło 20 grudnia. Czeszka została ugodzona nożem w rękę przez napastnika i musiała podjąć się operacji. Rana była poważna, a uszkodzeniom uległy ścięgna i nerwy lewej ręki.
27-latka przechodzi obecnie rehabilitację i jak ujawnił w marcu jej rzecznik prasowy Karel Tejkal, Kvitova nie ma już problemów z wykonywaniem codziennych czynności.
Potwierdziła to sama zainteresowana, ogłaszając na swoim profilu na Facebooku, że jej nazwisko znajdzie się na liście zgłoszeń do tegorocznego turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu.
"Czynię stałe postępy w rehabilitacji i daję z siebie wszystko, by wystąpić w jednym z moich ulubionych turniejów. Nie znaczy to niestety, że na pewno tam zagram, ale staram się z całych sił, by tak się stało" - poinformowała.
"Jeszcze długa droga przede mną, ale myślę pozytywnie. Dziękuję też wszystkim za wsparcie" - dodała Kvitova.
Dwukrotna triumfatorka Wimbledonu najlepszy wynik w Roland Garros zanotowała w 2012 roku, gdy dotarła do półfinału.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: błysk Messiego dał zwycięstwo Barcelonie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]