ATP Monte Carlo: szokująca porażka Andy'ego Murraya, Marin Cilić lepszy od Tomasa Berdycha

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER

Brytyjczyk Andy Murray przegrał 6:2, 2:6, 5:7 z Hiszpanem Albertem Ramosem w III rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo.

Andy Murray w Monte Carlo nigdy nie doszedł dalej niż do półfinału. Dziewiąty występ w imprezie Brytyjczyk zakończył na III rundzie. Lider rankingu nie wykorzystał prowadzenia 4:0 w III secie i przegrał 6:2, 2:6, 5:7 z Albertem Ramosem (ATP 24). Było to pierwsze spotkanie obu tenisistów. Hiszpan po raz pierwszy awansował do ćwierćfinału turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000.

W I secie Murray dwa razy oddał podanie, więc to mógł być zwiastun problemów Brytyjczyka. W II partii ponownie dwa razy stracił serwis, a sam nie był w stanie przełamać rywala ani razu. W decydującej odsłonie lider rankingu odskoczył na 4:0, ale nie udało mu się zamknąć meczu. Ramos wyrównał na 4:4, a mógł nawet wyjść na 5:4, ale Murray od 0-40 zdobył pięć punktów. Trzy kolejne gemy padły łupem Hiszpana, który cieszył się z największego zwycięstwa w karierze.

W trwającym dwie godziny i 32 minuty meczu Murray zaserwował sześć asów, po trzy w I i II secie. Brytyjczyk wykorzystał sześć z 12 break pointów, a sam aż siedem razy dał się przełamać. Lider rankingu zdobył tylko 13 z 35 punktów przy swoim drugim podaniu.

Kolejnym rywalem Ramosa będzie Marin Cilić (ATP 8), który pokonał 6:2, 7:6(0) Tomasa Berdycha (ATP 12). Chorwat zaserwował cztery asy, zdobył 25 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu, obronił trzy z czterech break pointów, a sam trzy razy przełamał rywala. Czech to finalista imprezy z 2015 roku. Cilić wyrównał na 6-6 bilans meczów z Berdychem. Chorwat wygrał trzy z czterech dotychczasowych spotkań z Ramosem.

Adrian Mannarino (ATP 56), który w poprzedniej rundzie wyeliminował Jo-Wilfrieda Tsongę, rozegrał tylko trzy gemy i skreczował z powodu kontuzji prawego biodra. W ten sposób Lucas Pouille (ATP 17) awansował do drugiego w karierze ćwierćfinału turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 (w ubiegłym roku doszedł w Rzymie do półfinału).

Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,273 mln euro
czwartek, 20 kwietnia
III runda gry pojedynczej

:

Albert Ramos (Hiszpania, 15) - Andy Murray (Wielka Brytania, 1) 2:6, 6:2, 7:5
Marin Cilić (Chorwacja, 5) - Tomas Berdych (Czechy, 9) 6:2, 7:6(0)
Lucas Pouille (Francja, 11) - Adrian Mannarino (Francja, Q) 3:0 i krecz

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz: Taki sezon mógł nam się tylko wyśnić

Komentarze (42)
avatar
Zartanxxx
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Murray to du*a a nie lider. Mówiłem to , że poprzedni sezon to był sezon jego życia i takiego już nigdy nie powtórzy i na razie się to sprawdza. 
avatar
Pao
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Set dla Novaka, pełna kontrola meczu :) 
grolo
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z niespodzianek to ja typowałem sobie, że Murray odpadnie z Pouille'm (nauka z Dubaju), ale to dopiero w półfinale... I nie zdążył :))
Goffina (że "def.Thiem") i Schwartzmanna trafiłem, a z in
Czytaj całość
avatar
ellemarie
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trzeba to powiedzieć, Andy jest bardzo marnym liderem. Bez porównania z Djokovicem, chociaż ten podobno przez te lata nic nie grał, tylko inni wciaż przegrywali spotkania w głowie ;) 
avatar
Zartanxxx
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to Novaczek ma chyba pewniaczka.