Ostatnie tygodnie nie są udane dla polskiej tenisistki. Agnieszka Radwańska regularnie odpada na wczesnych etapach turniejów WTA, a nie inaczej było w Stuttgarcie. Na niemieckich kortach krakowianka przegrała z Jekateriną Makarową w 1/32 finału.
Kibice zaczynają martwić się o formę najlepszej polskiej zawodniczki. W przeszłości jednak zdarzały jej się kryzysy, które z czasem udawało się zażegnać. Na razie Radwańska wciąż utrzymuje się w czołówce światowego rankingu WTA, zajmując ósme miejsce. W tym jest najlepsza spośród aktualnie grających tenisistek.
"Isia" w 2008 roku po raz pierwszy awansowała do pierwszej piętnastki rankingu i utrzymuje się w niej nieprzerwanie od 8 lat i 11 miesięcy. Według wyliczeń "Super Expressu" pod tym względem nokautuje wszystkie swoje rywalki.
Druga w zestawieniu Serena Williams na topie najdłużej była przez 5 lat i 7 miesięcy. Trzecia w rankingu Simona Halep w top 15 utrzymywała się przez 3 lata i 6 miesięcy. Kolejnym przeciwniczkom jeszcze dalej do wyczynu Polki.
Ta statystyka jasno pokazuje, że Radwańska obecnie jest najrówniej grającą tenisistką. Do pełni szczęścia brakuje jej dwóch osiągnięć. Wygrania turnieju wielkoszlemowego (raz grała w finale podczas Wimbledonu w 2012) oraz pierwszego miejsca w rankingu WTA (najwyżej była druga w 2012 roku).
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek wyzywa Zbigniewa Bońka na boiskowy pojedynek. "To bardzo ważny zakład!"
Co tu można napisać - Aga, po prostu szacun :)