Organizatorzy turnieju w Madrycie przyznali dziką kartę Francesce Schiavone

PAP/EPA / LEONARDO MUNOZ
PAP/EPA / LEONARDO MUNOZ

Włoszka Francesca Schiavone zagra dzięki dzikiej karcie w turnieju WTA Premier Mandatory w Madrycie, rozpoczynającym się w sobotę 6 maja.

W tym artykule dowiesz się o:

Organizatorzy Mutua Madrid Open postanowili uhonorować bogatą karierę Franceski Schiavone i zaprosić ją do udziału w turnieju głównym w stolicy Hiszpanii. Włoszka po tym sezonie zakończy karierę. Dwa tygodnie temu 36-latka z Mediolanu wygrała turniej w Bogocie.

- Chciałam podziękować organizatorom turnieju za zaproszenie - powiedziała Schiavone, gdy dotarła do niej wiadomość. - Jestem naprawdę szczęśliwa. Mutua Madrid Open to impreza, która co roku rośnie w siłę i staje się coraz bardziej interesująca. Dla mnie to wielka szansa i postaram się ją wykorzystać - dodała Włoszka.

Wcześniej organizatorzy madryckiej imprezy przyznali dzikie karty Hiszpankom Larze Arruabarrenie i Sarze Sorribes oraz Rosjance Marii Szarapowej.

Schiavone karierę rozpoczęła w 1998 roku. Wystąpiła w 19 singlowych finałach w głównym cyklu i zdobyła osiem tytułów. Największy triumf odniosła w Rolandzie Garrosie 2010.

Dzięki wygraniu turnieju w Bogocie, Schiavone przesunęła się w rankingu ze 168. miejsca blisko Top 100. Aktualnie klasyfikowana jest na 102. pozycji i będzie mogła zagrać w głównej drabince Rolanda Garrosa. Nie otrzyma natomiast szansy, aby pożegnać się z kibicami w Rzymie.

Zanim Schiavone zdobyła tytuł w Bogocie, dyrektor turnieju w Rzymie poinformował, że 36-latka z Mediolanu nie dostanie dzikiej karty do jego imprezy, nawet do eliminacji. Sergio Palmieri powiedział wówczas, że chcą dać szanse młodszym tenisistkom. Dzięki specjalnym zaproszeniom w stolicy Włoch zagrają 30-letnie Sara Errani i Maria Szarapowa.

ZOBACZ WIDEO Atalanta grała do końca, Juventus stracił punkty. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: