Agnieszka Radwańska nie zagra w Rzymie. Polka liczy na powrót na kortach Rolanda Garrosa

PAP/EPA / PAUL BUCK
PAP/EPA / PAUL BUCK

Agnieszka Radwańska z powodu kontuzji stopy wycofała się z turnieju WTA Premier Mandatory na kortach ziemnych w Madrycie. Polka nie chciała ryzykować pogorszenia stanu zdrowia.

- Przykro mi, ale w obecnej sytuacji nie jestem w stanie grać w tenisa na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że do Rolanda Garrosa wszystko będzie w porządku - powiedziała dziennikarzom Agnieszka Radwańska.

Krakowianka w I rundzie zawodów Mutua Madrid Open miała się zmierzyć z Japonką Misaki Doi. W czwartkowy wieczór wzięła udział w pokazowym turnieju Tie Break Tens, w którym odpadła w półfinale po porażce ze Swietłaną Kuzniecową.

- Odczuwałam ból w stopie już od kilku miesięcy, ale teraz sytuacja pogorszyła się - przyznała Radwańska. - Mączka mi nie pomaga. Zrobiłam wszystko, aby tutaj przyjechać i zagrać - dodała.

Najlepsza polska tenisistka postanowiła już, że nie poleci do Rzymu, gdzie na kortach ziemnych odbędzie się turniej rangi WTA Premier 5. Nasza zawodniczka chce wyleczyć się przed rozpoczynającym się 28 maja wielkoszlemowym Rolandem Garrosem.

ZOBACZ WIDEO: Polski himalaista spadał z lawiną w Himalajach. "Wydarzył się cud. To było niesamowite!"

Źródło artykułu: