Po tym jak drugi tenisista świata przegrał z Novakiem Djokovicem i odpadł w półfinale Miami Masters McEnroe powiedział, że jest skłonny wyciągnąć do Szwajcara pomocną dłoń.
- Naprawdę chciałbym pomóc Rogerowi. Szczególnie, gdy on musi zmienić swoją strategię, jeżeli chce pokonać Rafaela Nadala. A ja mniej więcej wiem, jak to zrobić - powiedział Amerykanin cytowany przez francuski Le Journal du Dimanche.
- Nie widzę siebie w roli osoby towarzyszącej zawodnikowi przez cały rok, ale to było by bardzo interesujące pomagać od czasu do czasu.
Federer w ciągu ostatnich 18 miesięcy przegrał pięć ostatnich spotkań z Rafaelem Nadalem, w tym pięciosetowe thrillery w finałach Wimbledonu 2008 i tegorocznego Australian Open.
McEnroe powiedział, że Hiszpan może sprawić Federerowi, któremu do wyrównania rekordu Pete'a Samprasa 14 triumfów w Wielkim Szlemie brakuje tylko jednego tytułu, dużo większe problemy w przyszłości.
- Myślę, że Federer pobije rekord Pete'a Samprasa 14 zwycięstw w Wielkim Szlemie. Ale wcale nie będzie mu łatwo ponownie zostać numerem jeden.
- Chociaż Roger to fantastyczny zawodnik, to myślę, że Nadal w tym roku będzie grał na wyższym poziomie niż w zeszłym, pod warunkiem, że utrzyma tę dobrą formę. Trudno będzie Rogerowi za nim nadążyć.