Dominic Thiem: Sezon na mączce był dobry, ale miał dla mnie złe zakończenie
Dominic Thiem bardzo chciał awansować do finału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2017, ale w piątek musiał uznać wyższość Rafaela Nadala. Austriak skomentował swoją grę i podsumował cały cykl występów na kortach ziemnych.
PAP/EPA
/ TATYANA ZENKOVICH
- Rafa zagrał w piątek dobry mecz. Nie pokazałem pełni swojego tenisa i jaki był wynik, każdy widział. Miło jest oczywiście dojść do półfinału, ale teraz jestem bardzo zawiedziony, że nie mogłem zagrać tak, jak chciałem. Nie wiem jeszcze, dlaczego tak się stało i bardzo chcę poznać powody - powiedział Dominic Thiem.
W 2016 roku Austriak przegrał w półfinale międzynarodowych mistrzostw Francji z Novakiem Djokoviciem. W piątek nie sprawił większych trudności Rafaelowi Nadalowi, któremu uległ wyraźnie 3:6, 4:6, 0:6. - Sezon na mączce był dobry, ale miał dla mnie złe zakończenie - skomentował dwukrotny półfinalista paryskiego turnieju.
Thiem wygrał w tym roku na mączce zawody ATP World Tour 500 w Rio de Janeiro. Był w finale imprez w Barcelonie i Madrycie, gdzie przegrał z Nadalem. Utytułowanego Hiszpana udało mu się pokonać w Rzymie, ale w Paryżu znów lepszy był Rafa.
Teraz przed Thiemem występy na kortach trawiastych. - Zawsze miło się gra na trawie. To nie jest długi okres sezonu, ale wyjątkowy. Gra na tej nawierzchni różni się od występów na mączce tym, że można przegrać ze znacznie większą liczbą przeciwników, jeśli tylko będą oni mieli dobry dzień i świetnie serwowali. To zupełnie inny czas od tego, jaki był w ostatnich tygodniach - zakończył Austriak, który na trawie zagra w tym roku w Halle, Antalyi oraz Wimbledonie. W turnieju wielkoszlemowym odbywającym się w Londynie nie dotarł jeszcze do III rundy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujący Neymar między budynkami
RaFanka
Zgłoś komentarz
