- Dodatkowe badanie wykazało, że uraz mięśnia uda, którego doznałam w Rzymie, nie pozwala mi na rywalizację w turniejach na kortach trawiastych, w jakich planowałam zagrać - poinformowała na Facebooku Maria Szarapowa.
Rosjanka nabawiła się kontuzji w meczu II rundy międzynarodowych mistrzostw Włoch z Mirjaną Lucić-Baroni. Od tego momentu nie była widziana na światowych kortach. W sobotę pojawiła się informacja, że ma wycofać się z zawodów w Birmingham.
- Pragnę podziękować Brytyjskiej Federacji Tenisowej za okazane wsparcie i przyznanie mi dzikiej karty do turnieju w Birmingham. Mam nadzieję, że spotkam się tutaj z moimi fanami w przyszłym roku. Teraz będę kontynuować rehabilitację, abym mogła powrócić na zawody w Stanford - dodała pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa.
Decyzja Szarapowej oznacza, że nie weźmie ona udziału w eliminacjach do Wimbledonu 2017. Tym samym Rosjanka opuści szósty z rzędu turniej wielkoszlemowy, po tym jak została zdyskwalifikowana na 15 miesięcy za stosowanie meldonium i w kwietniu bieżącego roku powróciła na kort. Aktualnie 30-letnia tenisistka zajmuje 178. miejsce w rankingu WTA.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Jackiewicz został porwany. "Założyli mi reklamówkę na głowę i wywieźli do lasu"