W III rundzie grający z dziką kartą Ken i Neal Skupscy pokonali Nowozelandczyka Marcusa Daniella i Marcelo Demolinera z Brazylii 7:6(3), 5:7, 7:6(7), 6:4, w trzeciej partii broniąc setbola.
Mecz był rozgrywany na przestrzeni dwóch dni. Rozpoczął się w poniedziałek, lecz po trzech setach został przerwany z powodu zapadającego zmierzchu. Tenisiści wrócili na kort we wtorek, kiedy to Brytyjczycy postawili kropkę nad "i", wygrywając czwartą odsłonę.
W ciągu dwóch godzin i 55 minut gry bracia Skupscy posłali dwa asy, popełnili sześć podwójnych błędów serwisowych, jeden raz zostali przełamani, wykorzystali jednego z pięciu break pointów i łącznie zdobyli 152 punkty, o pięć więcej od rywali.
Wygrywając, tenisiści z Liverpoolu pierwszy raz w karierze awansowali do ćwierćfinału w turnieju wielkoszlemowym. Ich dotychczasowym najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie była II runda ubiegłorocznego Wimbledonu.
W ćwierćfinale bracia Skupscy zmierzą się z rozstawionymi z numerem czwartym Polakiem Łukaszem Kubotem i Marcelo Melo z Brazylii. Mecz zostanie rozegrany w środę.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w deblu mężczyzn 1,820 mln funtów
wtorek, 11 lipca
III runda gry podwójnej
:
Ken Skupski (Wielka Brytania, WC) / Neal Skupski (Wielka Brytania, WC) - Marcus Daniell (Nowa Zelandia) / Marcelo Demoliner (Brazylia) 7:6(3), 5:7, 7:6(7), 6:4
ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Marzyłam o medalu w Rio, ale przede mną była długa droga
Matkowski , Kubot a nawet (polskiego pochodzenia) bracia Skupscy... :)