Simona Halep: Karolina Pliskova zasłużyła na pozycję liderki rankingu

PAP/EPA / NIC BOTHMA
PAP/EPA / NIC BOTHMA

Simona Halep nie zamierza przejmować się kolejną utraconą szansą na zostanie liderką rankingu WTA. Rumunka chce ciężko pracować, aby w przyszłości doczekać się następnych okazji.

W tym artykule dowiesz się o:

Simona Halep miała kolejną w tym sezonie okazję, aby po raz pierwszy w karierze zostać liderką rankingu WTA. Do spełnienia jednego z marzeń zabrakło jej dwóch punktów. Finalnie Rumunka przegrała ćwierćfinał Wimbledonu z Johanną Kontą 7:6(2), 6:7(5), 4:6 po dwóch godzinach i 38 minutach rywalizacji.

- Cieszę się, że przez tak długi okres jestem w Top 10 - powiedziała Halep. - Jestem zadowolona ze swojego występu. Wspięcie się na sam szczyt rankingu jest jednym z moich celów. Miałam kolejną szansę i byłam niezwykle blisko. Nie dotknie mnie to zbyt mocno, ponieważ przede mną jeszcze wiele lat grania. Być może pojawi się więcej okazji. Jestem blisko, więc muszę dalej pracować.

Nową liderką rankingu WTA zostanie w najbliższy poniedziałek Karolina Pliskova. Czeszka skorzystała na zwycięstwie Brytyjki. Gdyby to Halep awansowała do półfinału, wówczas to ona wspięłaby się na sam szczyt kobiecego rankingu.

- Wydaje mi się, że Pliskova zasłużyła, aby zostać liderką rankingu. Po Serenie ma najlepszy serwis w cyklu. W tym roku gra naprawdę dobrze. Z pewnością jest teraz szczęśliwa - dodala.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Serena Williams na korcie w 7. miesiącu ciąży (WIDEO)

Źródło artykułu: