Rozstawieni z czwórką tenisiści w finale pokonali turniejową "szesnastkę", czyli Olivera Maracha i Mate Pavicia (5:7, 7:5, 7:6(2), 3:6, 13:11). Mecz trwał ponad 4 godziny, a dwa decydujące gemy poprzedziła kilkunastominutowa przerwa na zamknięcie dachu. Później była już tylko szalona radość.
Dla obu tenisistów to drugi w historii wygrany turniej Wielkiego Szlema.
Kubot w 2014 roku (w parze z Robertem Lindstedtem) zwyciężył w turnieju deblowym podczas Australian Open. Melo dwa lata później razem z Ivanem Dodigim triumfował w grze podwójnej na kortach Rolanda Garrosa.
ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Marzyłam o medalu w Rio, ale przede mną była długa droga
"Sukces Kubota", "Łukasz Kubot zwycięzcą... " itd
Przecież Kubot od dawna nie gra meczów singlowych.
Wygrał Kubot-Melo. Para deblowa.