ATP Bastad: David Ferrer nie dał się zaskoczyć Dustinowi Brownowi, krecz najwyżej rozstawionego Pablo Carreno

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA

David Ferrer w dwóch setach pokonał Dustina Browna w II rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour 250. Najwyżej rozstawiony Pablo Carreno nie dokończył pojedynku z Andriejem Kuzniecowem.

David Ferrer i Dustin Brown różnią się jak woda i ogień. Hiszpan to tenisista pracowity, konsekwentny i regularny. Niemiec natomiast jest graczem nieszablonowym, próbującym na korcie ekstrawaganckich rozwiązań. Konfrontacje dwóch przeciwstawnych tenisowych szkół bywają pasjonujące, ale tym razem tak nie było. W II rundzie turnieju ATP w Bastad Ferrer zwyciężył pewnie, 6:2, 6:3, podwyższając na 5-0 bilans bezpośrednich konfrontacji z Brownem.

W ciągu 55 minut gry tenisista z Walencji zaserwował jednego asa, ani razu nie został przełamany, uzyskał cztery breaki i łącznie zdobył 58 punktów, o 21 więcej od rywala. W ćwierćfinale rozstawiony z numerem ósmym Hiszpan zagra z Henrim Laaksonenem. Szwajcar w 1/8 finału sprawił niespodziankę, wygrywając 6:4, 6:3 z oznaczonym "trójką" Pablo Cuevasem.

Zwycięstwo nad aktualnie 29. w rankingu ATP Cuevasem to dla Laaksonena największa wygrana w karierze. - Przez cały mecz musiałem być agresywny, bo on jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od gry na kortach ziemnych. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem - powiedział 25-latek z Glattpark, który pierwszy raz awansował do 1/4 finału turnieju rangi ATP World Tour.

Po inauguracyjnym spotkaniu ze SkiStar Swedish Open pożegnał się Pablo Carreno. Najwyżej rozstawiony Hiszpan w pojedynku z Andriejem Kuzniecowem prowadził już 6:4 i 5:3, lecz od tego momentu zdobył zaledwie jednego z ośmiu rozegranych gemów i gdy przegrywał 6:4, 6:7(5), 0:3, poddał mecz, tłumacząc się bólem mięśni brzucha. Z powodu tej kontuzji nie dokończył również ćwierćfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa z Rafaelem Nadalem.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak się bawią słynni sportowcy

- Do końca nie rezygnowałem. To było kluczowe. Czułem, że rozgrywam dobry mecz, lecz nie potrafiłem wykorzystywać szans. W pierwszych dwóch setach miałem 14 piłek na przełamanie, a wykorzystałem tylko jedną. Ale w pewnym momencie wszystko się odwróciło. W tie breaku zagrałem dobrze, a w trzeciej partii zauważyłem, że on słabiej serwuje i nie porusza się tak dobrze, jak wcześniej - skomentował Kuzniecow.

O półfinał Rosjanin powalczy z Diego Schwartzmanem. Argentyńczyk w środę wygrał 6:4, 6:1 z rodakiem Renzo Olivo i pierwszy raz w karierze zameldował się w ćwierćfinale imprezy w Bastad.

SkiStar Swedish Open, Bastad (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 482 tys. euro
środa, 19 lipca
II runda gry pojedynczej:

Diego Schwartzman (Argentyna, 7) - Renzo Olivo (Argentyna) 6:4, 6:1
David Ferrer (Hiszpania, 8) - Dustin Brown (Niemcy) 6:2, 6:3
Andriej Kuzniecow (Rosja) - Pablo Carreno (Hiszpania, 1) 4:6, 7:6(5), 3:0 i krecz
Henri Laaksonen (Szwajcaria) - Pablo Cuevas (Urugwaj, 3) 6:4, 6:3

Komentarze (1)
avatar
RaFanka
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj, Carreno to się załatwił na tym RG. Niestety to może być długa kontuzja... Szkoda chłopa, bo miał naprawdę dobry sezon.