Julia Oczachowska sprawiła sobie w Mrągowie prezent na 17. urodziny, które będzie celebrować 2 września. Polka awansowała do półfinału i po zakończeniu wielkoszlemowego US Open 2017 zadebiutuje w światowym rankingu.
W sobotę Oczachowska znów dała z siebie wszystko. Postraszyła jedną z faworytek, oznaczoną "trójką" Czeszkę Monikę Kilnarovą (WTA 492). Wygrała drugiego seta po tie breaku, jednak w decydującej odsłonie lepsza była reprezentantka naszych południowych sąsiadów, która zwyciężyła ostatecznie 6:3, 6:7(5), 6:2.
Drugi półfinał niespodziewanie przyniósł łatwe zwycięstwo oznaczonej "czwórką" Marine Partaud (WTA 534) nad najwyżej rozstawioną Terezą Mihalikovą (WTA 435). Triumfatorka juniorskiego Australian Open 2015 powalczyła tylko w pierwszym secie. W drugim nie zdobyła nawet gema i przegrała gładko 3:6, 0:6.
Niedzielny finał turnieju Warmia i Mazury Open rozpocznie się o godz. 11:00. Tenisistka z Ostrawy powalczy o drugi tytuł w obecnym sezonie i drugi w karierze na zawodowych kortach. Z kolei Francuzka będzie grała o trzecie singlowe trofeum.
Warmia i Mazury Open, Mrągowo (Polska)
ITF Women's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
niedziela, 27 sierpnia
Monika Kilnarova (Czechy, 3) - Marine Partaud (Francja, 4)
półfinał gry pojedynczej:
sobota, 26 sierpnia
Monika Kilnarova (Czechy, 3) - Julia Oczachowska (Polska, Q) 6:3, 6:7(5), 6:2
Marine Partaud (Francja, 4) - Tereza Mihalikova (Słowacja, 1) 6:3, 6:0
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Zrobię wszystko, żeby wygrać i pobić rekord Tichona