Kapitanowie obu drużyn zdecydowali się na zmiany. Miloslav Mecir wymienił kontuzjowanego singlistę Lukasa Lackę na deblistę Igora Zelenaya. Z kolei Radosław Szymanik zastąpił Marcina Matkowskiego, który narzeka na uraz łydki, Mateuszem Kowalczykiem. Tym samym w polskiej kadrze pojawił się absolutny debiutant.
W piątek odbędą się dwa mecze singlowe. O godz. 15:00 zmierzą się Norbert Gombos i Hubert Hurkacz. Następnie na kort centralny obiektu Aegon Arena wyjdą Andrej Martin i Kamil Majchrzak.
Na sobotę (godz. 15:00) zaplanowano tylko mecz deblowy. Przeciwnikami Andreja Martina i Igora Zelenaya będą Mateusz Kowalczyk (aktualny mistrz kraju w parze z Marcinem Gawronem) i Łukasz Kubot (aktualny mistrz Wimbledonu w duecie z Marcelo Melo).
Kolejne mecze singlowe zostaną rozegrane w niedzielę. Najpierw o godz. 15:00 spotkają się pierwsze rakiety obu drużyn - Gombos i Majchrzak. Po nich, jeśli zajdzie taka potrzeba, zagrają jeszcze Martin i Hurkacz.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: Po meczu we Wrocławiu coś we mnie pękło. Potrzebny był wstrząs
Drużyna, która jako pierwsza wygra trzy gry, pozostanie na zapleczu elity. Pokonany zespół będzie w przyszłym roku rywalizował w Grupie II Strefy Euroafrykańskiej.
Słowacja i Polska zmierzą się po raz trzeci w rozgrywkach Pucharu Davisa. W 1996 roku ci pierwsi byli lepsi na mączce w Trnawie, ale Biało-Czerwoni zrewanżowali się w sezonie 2015, gdy po zwycięstwie na korcie twardym w Gdyni zapewnili sobie awans do elity. Tym razem obie ekipy spotkają się na nawierzchni ziemnej Narodowego Centrum Tenisowego w Bratysławie.
Słowacja - Polska, Aegon Arena NTC, Bratysława (Słowacja)
Baraż o utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej, kort ziemny
piątek-niedziela, 15-17 września
Gra 1.: Norbert Gombos - Hubert Hurkacz, piątek godz. 15:00
Gra 2.: Andrej Martin - Kamil Majchrzak, piątek
Gra 3.: Andrej Martin / Igor Zelenay - Mateusz Kowalczyk / Łukasz Kubot, sobota godz. 15:00
Gra 4.: Norbert Gombos - Kamil Majchrzak, niedziela godz. 15:00
Gra 5.: Andrej Martin - Hubert Hurkacz, niedziela
I byli bliscy sprawienia niespodzianki, nikt im nie dawal szans, a by Czytaj całość
A Hurkacz pewnie standardzik - zagra świetny mecz, ale i tak przegra ;d
Wydaje się, że to tak niedawno, a to już minęły dwa lata od czasu, gdy w hali Gdynia Arena na nawierzchni twar Czytaj całość