Lucie Safarova (WTA 33) i Timea Babos (WTA 63) spotkały się po raz drugi w sezonie. W finale w Budapeszcie Węgierka zwyciężyła po trzysetowej bitwie. Tym razem w półfinale w Quebec City tenisistka z Sopronu wygrała 7:6(8), 6:4. Safarova to mistrzyni tej imprezy z 2013 i finalistka z 2009 roku.
W I secie Czeszka obroniła pięć piłek setowych, z czego cztery w tie breaku, a następnie sama miała setbola. Ostatecznie górą była Babos. Jedyne przełamanie nastąpiło w siódmym gemie II partii. Przy 5:3 Węgierka zmarnowała cztery piłki meczowe, ale po chwili zakończyła spotkanie utrzymując podanie do 15.
W trwającym godzinę i 40 minut meczu Babos zaserwowała 10 asów i zdobyła 42 z 51 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Węgierka nie była zmuszona bronić break pointów, a sama wykorzystała jedną z siedmiu szans na przełamanie. Jej łupem padło 81 ze 160 rozegranych piłek.
Alison van Uytvanck (WTA 98) rozbiła 6:1, 6:2 Tatjanę Marię (WTA 58). W ciągu 67 minut Belgijka odparła jednego break pointa, a sama zamieniła na przełamanie pięć z 14 okazji. Zdobyła 60 z 96 rozegranych punktów.
ZOBACZ WIDEO "Happy Olo" we wrześniu na ekranach. "To trochę szalony film"
Babos awansowała do piątego singlowego finału w głównym cyklu i powalczy o trzecie trofeum (Monterrey 2012, Budapeszt 2017). Van Uytvanck, ćwierćfinalistka Rolanda Garrosa 2015, po raz pierwszy zagra w meczu o tytuł. Dwa lata temu Belgijka pokonała Węgierkę w kwalifikacjach do turnieju w Indian Wells.
Coupe Banque Nationale, Quebec City (Kanada)
WTA International, kort dywanowy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 16 września
półfinał gry pojedynczej:
Timea Babos (Węgry, 3) - Lucie Safarova (Czechy, 1) 7:6(8), 6:4
Alison van Uytvanck (Belgia, 7) - Tatjana Maria (Niemcy, 4) 6:1, 6:2
Wegierka nawet nie musiala sie bronic przed przelamaniem a jej 1 Czytaj całość
...Wygraly w godzine
W finale zagra Baboszka a nie Baczyński