W drodze do półfinału imprezy w Taszkencie Timea Babos (WTA 52) nie straciła seta. Szwedce Johannie Larsson i Czeszce Denisie Allertovej oddała łącznie osiem gemów. W ćwierćfinale Węgierka pokonała 6:3, 6:4 Szwajcarkę Stefanie Vögele (WTA 196).
W ciągu 63 minut Babos zaserwowała siedem asów i zdobyła 30 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Dwa razy dała się przełamać, a sama wykorzystała cztery z ośmiu break pointów. Węgierka w końcówce sezonu uzyskała dobrą formę. W ubiegłym tygodniu w Quebec City dopiero w finale przegrała z Belgijką Alison van Uytvanck.
W półfinale turnieju w Taszkencie Babos zmierzy się z Aryną Sabalenką (WTA 119), która pokonała 7:6(5), 3:6, 6:1 Katerynę Kozłową (WTA 71). W trwającym dwie godziny i osiem minut spotkaniu Białorusinka zaserwowała dziewięć asów i wykorzystała pięć z 13 break pointów. Zdobyła 108 z 208 rozegranych punktów.
Sabalenka to bohaterka reprezentacji Białorusi w Pucharze Federacji. W tym roku w meczach z Holandią i Szwajcarią zdobyła po jednym punkcie. W kwietniu pokonała Viktoriję Golubić i dała swojej drużynie awans do finału. W listopadzie w Mińsku Białorusinki zagrają o tytuł z Amerykankami.
ZOBACZ WIDEO Męki z beniaminkiem. Zobacz skrót meczu SPAL - SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]
Mecz Wiery Zwonariowej z Aleksandrą Krunić został przerwany z powodu deszczu przy stanie 3:2 dla Rosjanki i nie udało się go wznowić. Tenisistki wrócą na kort w piątek. Tego samego dnia, o godz. 7:00 czasu polskiego, odbędzie się również ostatni ćwierćfinał, w którym Kurumi Nara zmierzy się z Kateryną Bondarenko. Kilka godzin później zwyciężczynie tych spotkań zagrają ze sobą w półfinale.
Tashkent Open, Taszkent (Uzbekistan)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 28 września
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Timea Babos (Węgry, 2) - Stefanie Vögele (Szwajcaria) 6:3, 6:4
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 7:6(5), 3:6, 6:1
Wiera Zwonariowa (Rosja, Q) - Aleksandra Krunić (Serbia, 6) 3:2* do dokończenia