W ubiegłym roku turniej w Hua Hin został odwołany z powodu żałoby po śmierci króla Ramy IX. W poniedziałek rozpoczęła się druga edycja challengera WTA w tajlandzkim kurorcie. Po raz pierwszy w imprezie tej rangi rywalizuje Magdalena Fręch.
W I rundzie debla Polka i Niemka Vivian Heisen przegrały 3:6, 4:6 z Desirae Krawczyk i Giulianą Olmos. Amerykanka i Meksykanka w każdym secie zaliczyły po jednym przełamaniu. W ciągu 66 minut obroniły pięć break pointów i zdobyły 33 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu.
Fręch zagra również w singlu. Klasyfikowana obecnie na 166. miejscu w rankingu łodzianka zmierzy się z Witalią Diaczenko (WTA 188). Rosjanka powraca po licznych problemach zdrowotnych.
Polka w sierpniu zdobyła dwa tytuły ITF w Niemczech, a w październiku była w dwóch finałach w Portugalii (wszystkie turnieje z pulą nagród 25 tys. dolarów). Teraz Fręch wkracza na wyższy poziom i rywalizuje w challengerze WTA w Hua Hin. Triumfatorka tej imprezy zdobędzie 160 punktów do rankingu i wzbogaci się o 20 tys. dolarów.
WTA EA Hua Hin Championships, Hua Hin (Tajlandia)
WTA 125K Series, kort twardy, pula nagród 125 tys. dolarów
poniedziałek, 6 listopada
I runda gry podwójnej:
Desirae Krawczyk (USA, 4) / Giuliana Olmos (Meksyk, 4) - Magdalena Fręch (Polska) / Vivian Heisen (Niemcy) 6:3, 6:4
ZOBACZ WIDEO To był dzień Paco Alcacera. Piłkarz Barcelony pogrążył Sevilla FC [ZDJĘCIA EVELEN]