Na zakończenie drugiego dnia Finałów ATP World Tour doszło do konfrontacji Rafaela Nadala z Davidem Goffinem. Było to trzecie spotkanie obu tenisistów w 2017 roku. W Monte Carlo i Madrycie bez straty seta zwyciężył Hiszpan. Tym razem górą był Belg, który wygrał 7:6(5), 6:7(4), 6:4.
Dwa bardzo dobre returny dały Goffinowi przełamanie na 2:1 w I secie. Belg długo przewagi nie utrzymał, bo w szóstym gemie oddał podanie pakując forhend w siatkę. Obaj tenisiści grali nierówno i udane zagrania przeplatali błędami. Wspaniały odwrotny kros forhendowy dał Goffinowi przełamanie na 6:5. Nie udało mu się zamknąć seta. Oddał podanie podwójnym błędem. W tie breaku tenisiści zafundowali kibiców festiwal pomyłek. Belg z 0-2 wyszedł na 6-5. Set dobiegł końca, gdy Nadal wpakował w siatkę forhend.
W II partii obaj tenisiści długo bez problemów utrzymywali podanie, ale była to cisza przed burzą emocji. W ósmym gemie Nadal znalazł się w opałach. Z 0-30 wyrównał na 30-30, by następnie wyrzucić forhend. Wspaniałym returnem Goffin zaliczył przełamanie na 5:3. Hiszpański wojownik zagrał dwa znakomite forhendy i uzyskał break pointa. Ciśnienia nie wytrzymał Belg, który popełnił podwójny błąd. Po chwili genialnym bekhendem po linii uzyskał piłkę meczową. Zmarnował ją wyrzucając forhend. Kolejne punkty w świetnym stylu rozegrał Nadal i wyrównał na 5:5.
W 12. gemie Goffin miał następne trzy piłki meczowe, ale w genialny sposób zniwelował je Hiszpan (forhend i dwa bekhendy). W tie breaku Belg popełnił podwójny błąd. Nadal z 0-2 wyszedł na 6-2 przeprowadzając kilka mistrzowskich akcji. Goffin obronił dwie piłki setowe, ale przy trzeciej wpakował forhend w siatkę.
ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki zdecydowanie o Legii: Takich rzeczy nie może być w piłce europejskiej
W trzecim gemie III partii Goffin zmarnował dwa break pointy niewymuszonymi błędami, ale przy trzecim Nadal zepsuł skrót. Kilka prostych pomyłek sprawiło, że Hiszpan przegrywał 1:4, ale nie zamierzał się poddać. Zaskoczył rywala skrótem i odrobił stratę jednego przełamania. Na więcej nie pozwolił mu rywal, któremu tym razem nie zadrżała ręka, gdy serwował po zwycięstwo. Mecz Belg zakończył asem.
W trwającym dwie godziny i 37 minut spotkaniu było dziewięć przełamań, z czego pięć dla Goffina. Nadalowi nic nie dała 100 proc. skuteczność przy break pointach (cztery z czterech). Belg popełnił siedem podwójnych błędów, ale też zaserwował 14 asów. Przy swoim pierwszym podaniu zdobył 46 z 61 punktów. Nadal przy własnym drugim serwisie zgarnął tylko 19 z 41 piłek.
Dla Goffina to pierwszy występ w Masters w roli pełnoprawnego uczestnika. W ubiegłym roku jako rezerwowy rozegrał jeden mecz (urwał trzy gemy Novakowi Djokoviciowi). Nadal dwa razy grał w finale imprezy kończącej sezon (2010, 2013).
Hiszpan więcej w Masters 2017 nie zagra. Lider rankingu wycofał się i w jego miejsce do turnieju wejdzie Pablo Carreno.
Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 8 mln dolarów
poniedziałek, 13 listopada
Grupa A (Pete Sampras)
David Goffin (Belgia, 7) - Rafael Nadal (Hiszpania, 1) 7:6(5), 6:7(4), 6:4