Skład finału tegorocznej edycji Finałów ATP World Tour można było uznać za sensacyjny. W decydującym pojedynku zmierzyli się Grigor Dimitrow i David Goffin. Obaj debiutowali w turnieju Masters i zarazem stali się pierwszymi w dziejach reprezentantami swoich krajów, którzy wystąpili w tej imprezie. Niedzielny mecz był powtórką z fazy grupowej. Wówczas Bułgar pokonał Belga 6:0, 6:2. Tym razem także zwyciężył, ale przyszło mu to o wiele trudniej.
W początkowej fazie spotkania obaj mieli problemy z serwisem. Trzy premierowe gemy przyniosły przełamania. Jako pierwszy nerwy opanował Goffin, który tym samym objął prowadzenie 3:1, a następnie podwyższył na 4:2. Ale Dimitrow wrócił do gry. Bułgar odrobił stratę, wyrównał na 4:4, a w końcówce zadał decydujący cios. W 12. gemie wykorzystał piątą piłkę setową po tym, jak jego rywal trafił forhendem w siatkę, i dzięki temu wygrał inauguracyjną odsłonę 7:5.
W szóstym gemie drugiej partii Goffin bekhendem trafionym w samą linię obronił się przed przełamaniem. To zmieniło oblicze meczu. Od tej pory to Belg przejął inicjatywę. Po chwili tenisista z Rocourt po fantastycznym winnerze z forhendu wywalczył breaka i tej przewagi nie oddał już do samego końca tej partii.
O losach zwycięstwie musiał decydować trzeci set. W nim lepsze wrażenie sprawiał Dimitrow, który jednak w gemie otwarcia nie wykorzystał aż czterech break pointów. Lecz w końcu udało mu się uzyskać upragnionego breaka. Dokonał tego przy stanie 3:2. Następnie podwyższył prowadzenie na 4:2 i był o krok od życiowego sukcesu.
Ale Goffin nie miał zamiaru poddawać się bez walki. W ósmym gemie znakomitymi serwisami obronił trzy piłki meczowe i utrzymał podanie. Tym samym przerzucił presję na stronę rywala. Dimitrow wytrzymał napięcie. Uzyskał dwa meczbole przy własnym serwisie. Przy pierwszym wprawdzie posłał forhend w aut, ale przy drugim pomógł mu przeciwnik, popełniając błąd przy siatce.
Uszczęśliwiony Dimitrow ze łzami w oczach padł na kort i nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. W wieku 26 lat odniósł największy sukces w karierze. Znalazł się w panteonie zwycięzców Finałów ATP World Tour - najwybitniejszych postaci w dziejach zawodowego tenisa.
Mecz trwał dwie godziny i 30 minut. W tym czasie Dimitrow zaserwował dziesięć asów, trzykrotnie został przełamany, wykorzystał trzy z dziesięciu break pointów, posłał 20 zagrań kończących i popełnił 29 niewymuszonych błędów. Goffinowi natomiast zapisano pięć asów, 37 uderzeń wygrywających i 42 pomyłki własne.
Wygrywając, Dimitrow został pierwszym bułgarskim triumfatorem Finałów ATP World Tour. Stał się także szóstym w historii tenisistą, który w debiucie w Masters wygrał cały turniej. Za triumf w Londynie zainkasuje 1500 punktów do rankingu oraz 2,5 mln dolarów.
Z kolei Goffin, który w tym roku także po raz pierwszy zakwalifikował się do Finałów ATP World Tour, wzbogacił się o 800 punktów oraz 967 tys. dolarów.
Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 8 mln dolarów
niedziela, 19 listopada
finał gry pojedynczej:
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 6) - David Goffin (Belgia, 7) 7:5, 4:6, 6:3
Wyniki i finały tabele ATP World Tour
ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia: Byłam zszokowana, że ktoś może mnie tak bardzo wyzywać