Novak Djoković rozpocznie współpracę ze Stepankiem. "Za radą Andre ściągnąłem Radka"

Getty Images / Vaughn Ridley / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Vaughn Ridley / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković potwierdził w czwartek wcześniejsze doniesienia czeskich mediów. Trenerem Serba w sezonie 2018 będzie Radek Stepanek, który dopiero co zakończył zawodową karierę.

- Radek to jeden z moich najbliższych przyjaciół w tourze. Zawsze byłem pod wrażeniem poziomu jego determinacji, pasji i miłości do sportu. Jego oddanie tenisowi najlepiej oddaje fakt, że zakończył karierę w wieku 37 lat. Grał na wysokim poziomie przez wiele sezonów i ma dużą wiedzę oraz doświadczenie. Jestem podekscytowany, że wspólnie połączymy siły i nie mogę się doczekać powrotu do rywalizacji - powiedział Novak Djoković.

Oprócz Radka Stepanka ważną postacią w sztabie byłego najlepszego tenisisty świata będzie Andre Agassi. - Za radą Andre ściągnąłem Radka i jestem przekonany, że obaj będą ze sobą dobrze współpracować. Nowy sezon zacznie się już wkrótce i czeka mnie długa droga do powrotu na dawne miejsce. Mamy świadomość, że musimy do tego podejść krok po kroku, bez pośpiechu. Teraz czuję się lepiej i nie mogę się doczekać pierwszych pojedynków - przyznał "Nole".

Stepanek zakończył parę tygodni temu trwającą 21 lat zawodową karierę. Teraz czeka go praca z 12-krotnym mistrzem wielkoszlemowym. - Jestem zaszczycony, że zostałem członkiem sztabu Novaka. To dla mnie nowe i ekscytujące wyzwanie, którego nie mogę się doczekać. Wierzę, że jako zespół pomożemy Novakowi w osiągnięciu jego celów. Nasza przyjaźń i podobne spojrzenie zostaną przeniesione na pracę na korcie i razem przeżyjemy wiele niezapomnianych chwil - mówił Czech.

Djoković, który zakończył sezon 2017 na 12. pozycji w światowej klasyfikacji, ma powrócić na kort podczas pokazówki w Abu Zabi (28-30 grudnia). Po niej Serb chce wystąpić w turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w katarskiej Dosze (1-7 stycznia), gdzie oficjalnie rozpocznie zmagania w 2018 roku. Kolejnym przystankiem będzie już wielkoszlemowy Australian Open (15-28 stycznia).

ZOBACZ WIDEO: Czesław Lang: Musimy rozwiązać zarząd i wybrać nowych ludzi. Naszymi problemami interesują się za granicą

Komentarze (0)