Andy Murray wycofał się z turnieju w Brisbane

Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Andy Murray
Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Andy Murray

Andy Murray z powodu kontuzji biodra wycofał się z udziału w turnieju ATP World Tour 250 w Brisbane. Dla Brytyjczyka miał być to pierwszy występ od lipcowego Wimbledonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Występ Andy'ego Murraya w imprezie ATP w Brisbane od początku stał pod znakiem zapytania. Brytyjczyk wprawdzie przyjechał na miejsce i znalazł się w turniejowej drabince, ale zastrzegł, że decyzję, czy zagra, podejmie dopiero po kilku dniach treningów. Nie był bowiem pewny swojej dyspozycji.

Z powodu kontuzji biodra Murray pauzuje od lipca. W ubiegłym tygodniu pojawił się na korcie w Abu Zabi, by rozegrać pokazowy set z Roberto Bautistą. - Pod względem mentalnym czuję się lepiej. Jedyną rzeczą, która mnie niepokoi, jest biodro - mówił na konferencji prasowej przed początkiem zawodów.

W Brisbane miał rozegrać pierwszy turniej od Wimbledonu. Miał, ale nie zagra. We wtorek, czyli na dwa dni przed swoim inauguracyjnym meczem, wycofał się z turnieju.

W II rundzie Brisbane International (w I rundzie otrzymał wolny los) rywalem Murraya miał być Ryan Harrison. Teraz miejsce Brytyjczyka jako tzw. "szczęśliwy przegrany" zajmie Yannick Hanfmann.

Następnym turniejem w planie startów Murraya jest wielkoszlemowy Australian Open (15-28 stycznia).

ZOBACZ WIDEO: Dawid Celt o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"

Komentarze (5)
avatar
Starigniter
2.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Andy. Jedyna słuszna decyzja. Nie ma sensu grać z bólem biodra w tak małym turnieju. Wydaje mi się też, że nie zdąży się wykurować na Australian Open. 
avatar
Sylwia.
2.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Wiedziałam że tak będzie. Zabrał tylko miejsce komuś w drabince.