Słoweńcy zdecydowali, że mecz zostanie rozegrany na korcie twardym na powszechnie stosowanej np. w Europie Wschodniej nawierzchni typu RuKort. Tenisiści będą w dniach 3-4 lutego 2018 roku grali piłkami Wilson Australian Open. Zwycięska drużyna zmierzy się w II rundzie z Turcją lub Zimbabwe. Pokonana ekipa powalczy o pozostanie w Grupie II Strefy Euroafrykańskiej.
Oficjalne składy zostaną ogłoszone na 10 dni przed rozpoczęciem spotkania. Kapitan Radosław Szymanik powinien mieć do dyspozycji Huberta Hurkacza, Kamila Majchrzaka, Michała Przysiężnego, Łukasza Kubota i Marcina Matkowskiego. Najlepszy z Polaków, Jerzy Janowicz, ciągle zmaga się z kontuzją kolana. Z kolei gospodarze z radością powitają w składzie Aljaza Bedene, który decyzją Międzynarodowej Federacji Tenisowej nie może grać dla Wielkiej Brytanii w Pucharze Davisa i wobec tego postanowił powrócić do reprezentowania macierzystego kraju. Drugą rakietą Słowenii będzie zapewne Blaz Kavcić.
Gospodarzami spotkania zostali Słoweńcy, ponieważ ostatni raz obie ekipy grały we Wrocławiu. W 2013 roku Biało-Czerwoni wygrali w stolicy Dolnego Śląska 3:2. Taki sam wynik padł w sezonie 2004 w Portorożu. Natomiast pierwszy raz obie drużyny spotkały się w Pucharze Davisa w 2000 roku w Szczecinie, gdzie Słoweńcy zwyciężyli 3:2.
ZOBACZ WIDEO Nowa rola Dawida Celta. "To wielki zaszczyt i wyróżnienie"
W dodatku Slowenia ogromnie wz Czytaj całość