"Zdrowie przede wszystkim". Zobacz przepiękne zachowanie Grigora Dimitrowa (wideo)

Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow z (lewej) pomaga Kyle'owi Edmundowi (z prawej)
Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow z (lewej) pomaga Kyle'owi Edmundowi (z prawej)

Podczas ćwierćfinału turnieju ATP w Brisbane z Kyle'em Edmundem Grigor Dimitrow wykazał się przepięknym zachowaniem. Bułgar ruszył sprintem z pomocą kontuzjowanemu rywalowi.

Do zdarzenia doszło w dziewiątym gemie trzeciego seta piątkowego ćwierćfinału turnieju ATP w Brisbane. Wówczas Kyle Edmund, próbując odegrać piłkę, nieszczęśliwie postawił stopę i upadł z przeraźliwym okrzykiem bólu, łapiąc się za kostkę. Widząc nieszczęście rywala, Grigor Dimitrow nie zastanawiał się długo, przeskoczył przez siatkę i ruszył sprintem, by pomóc Brytyjczykowi.

Dimitrow pomógł Edmundowi wstać z kortu i odprowadził do ławeczki, gdzie urazem Brytyjczyka zajął się fizjoterapeuta. Wspaniałe zachowanie Bułgara zostało nagrodzone owacją przez widzów zgromadzonych na trybunach kortu Pat Rafter Arena.

- Przede wszystkim liczy się zdrowie - mówił po meczu tenisista z Chaskowa, zapytany o tę sytuację. - To, co się stało, jest z pewnością bardzo niefortunne. Widziałem to wiele razy i wiem, jakie to jest uczucie. Mam nadzieję, że wszystko będzie z nim dobrze.

Cały mecz z Edmundem zakończył się zwycięstwem Dimitrowa 6:3, 6:7(3), 6:4. Tym samym broniący tytułu Bułgar awansował do półfinału tegorocznej edycji Brisbane International. - W dwóch ostatnich meczach nie grałem swojego najlepszego tenisa, więc jakoś musiałem znaleźć drogę do zwycięstw - skomentował.

O finał Dimitrow zmierzy się z Nickiem Kyrgiosem, z którym rywalizował dotychczas dwukrotnie (w 2015 roku w Indian Wells i w ubiegłym sezonie w finale w Cincinnati) i oba mecze wygrał. Pojedynek odbędzie się w sobotę, a rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 5:00 czasu polskiego. - On na korcie potrafi zrobić wszystko i może pokonać każdego. Jest jednym z najbardziej utalentowanych tenisistów w rozgrywkach i pretendentem do największych triumfów - ocenił Bułgar.

Ale nawet jeśli Dimitrow przegra, dla wielu sympatyków tenisa i tak będzie zwycięzcą turnieju. Wyróżnił się bowiem wspaniałym zachowaniem, nieczęstym dla współczesnego świata sportu, w którym przeciwnicy niekiedy dosłownie rywalizują ze sobą na śmierć i życie. Dlatego to, co zrobił, pomagając Edmundowi, należy zauważyć. I podkreślić.

ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek największym wygranym sezonu? "Jego wynik działa na wyobraźnię"

Komentarze (2)
avatar
Iw
5.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, no, kto by pomyślał, że z Grigora taki rycerz 
avatar
Sylwia.
5.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo , na takie obrazki można patrzeć cały czas. Dziś to nieczęsto się widzi coś takiego.