ATP Nowy Jork: 28 asów nie uratowało Johna Isnera. Kei Nishikori w ćwierćfinale
John Isner nie miał udanego debiutu w halowym turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Nowym Jorku. Do ćwierćfinału pewnie awansował w środę Kei Nishikori.
W piątek nie będzie jednak miał łatwego zadania. Na jego drodze do półfinału stanie bowiem oznaczony "piątką" Kei Nishikori, który powoli odzyskuje pewność siebie po kontuzji nadgarstka. Parę tygodni temu Japończyk wygrał challengera w Dallas. W środę reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni nie musiał nawet bronić break pointa i w 65 minut pokonał Rosjanina Jewgienija Donskoja 6:2, 6:4.
Drugą parę ćwierćfinałową utworzyli dwaj Adrianowie. Rozstawiony z czwartym numerem Adrian Mannarino skorzystał na problemach zdrowotnych Niemca Petera Gojowczyka, który skreczował przy stanie 6:7(5), 7:5, 4:1 dla Francuza. W piątek przeciwnikiem reprezentanta Trójkolorowych będzie Adrian Menendez, który zwyciężył Francuza Jeremy'ego Chardy'ego 7:5, 7:6(5). Hiszpan obronił w I rundzie pięć piłek meczowych w pojedynku ze Steve'em Johnsonem. Jeśli wygra z Mannarino, to zbliży się do debiutu w Top 100 światowego rankingu.
New York Open, Nowy Jork (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 668,4 tys. dolarów
środa, 14 lutego
II runda gry pojedynczej:
Adrian Mannarino (Francja, 4) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:7(5), 7:5, 4:1 i krecz
Kei Nishikori (Japonia, 5) - Jewgienij Donskoj (Rosja) 6:2, 6:4
Radu Albot (Mołdawia) - John Isner (USA, 3) 7:6(5), 3:6, 6:3
Adrian Menendez (Hiszpania, Q) - Jeremy Chardy (Francja) 7:5, 7:6(5)