Dominic Thiem kontynuuje tournee po Ameryce Południowej. Austriak, ubiegłotygodniowy triumfator imprezy w Buenos Aires, we wtorek zainaugurował występy w Rio de Janeiro, gdzie przed rokiem zdobył największy tytuł w karierze. W meczu I rundy rozstawiony z numerem drugim Thiem odprawił z kwitkiem Dusana Lajovicia. Zwyciężył bez straty seta, podwyższając na 4-0 bilans bezpośrednich konfrontacji z Serbem.
Thiem w ciągu 77 minut gry zaserwował dwa asy, jeden raz został przełamany, wykorzystał cztery z 11 break pointów, posłał 12 zagrań kończących i popełnił 22 niewymuszone błędy. Kolejnym rywalem obrońcy tytułu będzie Pablo Andujar, który po zwycięstwie nad Geraldem Melzerem nie potrafił powstrzymać łez. Dla Hiszpana to bowiem pierwsza wygrana w głównym cyklu od stycznia 2016 roku.
Duże kłopoty miał natomiast Gael Monfils. Francuz w początkowej fazie pojedynku z Horacio Zeballosem doznał urazu stawu skokowego i przez pewien czas miał problemy z właściwym poruszaniem się po korcie. Z kolei w trzecim secie przegrywał już 2:5 i musiał bronić meczbola. Wykazał się jednak fantastycznym finiszem i wygrał 7:5, 3:6, 7:5. W II rundzie Monfils (we wtorek dziesięć asów, trzy breaki i 29 uderzeń wygrywających) zagra z najwyżej rozstawionym Marinem Ciliciem.
Piłek meczowych, i to aż trzech, bronił również Pablo Cuevas. Urugwajczyk pokonał ostatniego reprezentanta gospodarzy, Thiago Monteiro, 6:7(5), 7:6(10), 6:3, choć w tie breaku drugiego seta Brazylijczyk miał trzy szanse na zakończenie spotkania. Cuevas, mistrz Rio Open z 2016 roku, który we wtorek zapisał na swoim koncie 11 asów, 35 zagrań wygrywających, 42 pomyłki własne i pięć przełamań, w 1/8 finału powalczy z Gastao Eliasem, "szczęśliwym przegranym" z eliminacji.
ZOBACZ WIDEO Bronisław Stoch: O konkurs drużynowy już się nie boję. Mamy wspaniałą drużynę
Federico Delbonis okazał się lepszy od Jiriego Vesely'ego (6:2, 3:2 i krecz Czecha z powodu zawrotów głowy) i wygrał 100. w karierze mecz na poziomie ATP World Tour. - To dużo dla mnie znaczy. Wygranie 100 meczów to wielkie osiągnięcie i cieszę się, że tego dokonałem - przyznał Argentyńczyk, który o ćwierćfinał zagra z rodakiem, Diego Schwartzmanem. Co ciekawe, 25-latek z Buenos Aires we wtorek także nie rozegrał pełnego meczu. Jego rywal, Casper Ruud, poddał pojedynek już po pięciu gemach przez kontuzję prawej kostki.
Pablo Carreno ograł 6:4, 6:1 kwalifikanta Marco Cecchinato, przerywając serię trzech kolejnych porażek. Kolejnym przeciwnikiem Hiszpana, turniejowej "trójki", będzie Aljaz Bedene, który oddał również pięć gemów Andreasowi Haiderowi-Maurerowi. Z kolei Nicolas Kicker wygrał 6:3, 6:3 z Victorem Estrellą i w 1/8 finału stanie naprzeciw Fernando Verdasco.
Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,695 mln dolarów
wtorek, 20 lutego
I runda gry pojedynczej:
Dominic Thiem (Austria, 2) - Dusan Lajović (Serbia) 6:2, 7:5
Pablo Carreno (Hiszpania, 3) - Marco Cecchinato (Włochy, Q) 6:4, 6:1
Diego Schwartzman (Argentyna, 5) - Casper Ruud (Norwegia, WC) 4:1 i krecz
Pablo Cuevas (Urugwaj, 7) - Thiago Monteiro (Brazylia, WC) 6:7(5), 7:6(10), 6:3
Gael Monfils (Francja) - Horacio Zeballos (Argentyna) 7:5, 3:6, 7:5
Federico Delbonis (Argentyna) - Jiri Vesely (Czechy) 6:2, 3:2 i krecz
Nicolas Kicker (Argentyna) - Victor Estrella (Dominikana) 6:3, 6:3
Aljaz Bedene (Słowenia) - Andreas Haider-Maurer (Austria, PR) 7:5, 6:0
Pablo Andujar (Hiszpania, PR) - Gerald Melzer (Austria, PR) 7:5, 6:2
Kto awansuje do ćwierćfinału turnieju ATP w Rio de Janeiro? 
na Instagramie 
na Facebooku 
