Milion za dublet. Organizatorzy turnieju w Indian Wells zaoferowali hojny bonus

Getty Images / Anthony Au-Yeung / Tenis
Getty Images / Anthony Au-Yeung / Tenis

Milion dolarów - o taką kwotę dodatkowo wzbogaci się tenisista (bądź tenisistka), który w rozpoczynającym się w środę turnieju w Indian Wells zdobędzie tytuł zarówno w grze singlowej, jak i w deblowej.

- Chcemy zachęcić najlepszych tenisistów świata, by w turnieju BNP Paribas Open wystąpili także w deblu, dlatego oferujemy im premię w wysokości miliona dolarów jako istotną zachętę - wyjaśniał dyrektor turnieju w Indian Wells, Tommy Haas. - Wiemy, że nasi fani uwielbiają oglądać mecze deblowe podczas naszego turnieju i chcemy im dać jak najlepszą możliwą obsadę zawodów również w grze podwójnej - dodał.

Dodatkowa premia za dublet w tegorocznej edycji BNP Paribas Open to nie pierwszy nowatorski pomysł organizatorów turnieju. Od czasu, gdy właścicielem imprezy został Larry Ellison, impreza przeżywa okres prosperity. Amerykański biznesmen, wielki miłośnik tenisa, lubi pozytywnie zaskakiwać tenisistów.

A ci na każdym kroku rozpływają się w zachwytach. Przekonują, iż w Indian Wells czują się znakomicie oraz podkreślają, że organizatorzy nie są głusi na ich nawoływania. Przez lata jak jeden mąż uczestnicy zmagań na kalifornijskiej pustyni psioczyli na poziom sędziowania, szczególnie na arbitrów liniowych, którzy przez bardziej krewkich byli nazywani "niedowidzącymi starcami". Kierownictwo turnieju prężnie zadziałało, podjęło pionierską decyzję i od 2012 roku każdy kort kompleksu Indian Wells Tennis Garden wyposażony jest w system challenge. Zadbano także o otoczeniu pustynnego, nieco jałowego klimatu - choć na terenie samego Indian Wells Tennis Garden cudownej flory nie brakuje - zasadzając 417 palm za 1,251 mln dolarów (trzy tys. za każde drzewko). Gruntownie przebudowano także cały kompleks, na którym odbywa się turniej.

W tym roku Ellison zaoferował uczestnikom dodatkowy milion dolarów za podwójny triumf w Indian Wells. W historii turnieju dublet zdobyli Roscoe Tanner (1978 rok), Boris Becker (1988), Jim Courier (1991), Lindsay Davenport (1997 i 2000) oraz Wiera Zvonarewa (2009).

Ilu uczestników turnieju skusi się na hojny bonus? W chwili zamykania list startowych do występu zarówno w singlu, jak i w deblu, zgłosiło 15 tenisistów i 12 tenisistek. To grono może się powiększyć, bowiem organizatorzy dysponują dzikimi kartami.

Kobiecy turniej w Indian Wells ma rangę WTA Premier Mandatory, natomiast męski - ATP World Tour Masters 1000. Zawody zostaną rozegrane na kortach twardych w dniach 7-18 marca (mężczyźni rozpoczną rywalizację 8 marca).

ZOBACZ WIDEO Wzruszony Witold Bańka do Jakuba Krzewiny: Jesteś przykładem dla nas wszystkich

Komentarze (2)
avatar
Sułtan WTA
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trzeba było to powiedzieć Ves przed rokiem 
avatar
Allez
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To zacheta dla singlistow, zeby debla potraktowali jako cos wiecej niz dodatkowy trening na serwisy i woleje.
Bardziej zorientowani obserwatorzy wiedza, ze singlisci, aby zachowac wiecej sil na
Czytaj całość