Maria Szarapowa zabrała głos po porażce z Osaką. "Naomi to wschodząca gwiazda"

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Maria Szarapowa
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Maria Szarapowa

Maria Szarapowa odpadła w środę w I rundzie turnieju BNP Paribas Open 2018. Dwukrotna mistrzyni zawodów w Indian Wells nie była oczywiście zadowolona z wyniku, ale potrafiła docenić klasę Naomi Osaki.

- Zależało mi na tym, aby pokazać się w Indian Wells z dobrej strony i to nie tylko dlatego, że wygrałam ten turniej dwukrotnie [w sezonie 2006 i 2013 - przyp. red.]. Chciałam zostać tutaj trochę dłużej, ale w tym roku tak się jednak nie stanie - powiedziała Maria Szarapowa, która przegrała w I rundzie BNP Paribas Open 2018 z Naomi Osaką 4:6, 4:6.

Rosjanka w pełni doceniła klasę 20-letniej Japonki, która w piątek zmierzy się z Agnieszką Radwańską. - To wschodząca gwiazda. Grała bardzo dobrze. Jest szybka, agresywna, uderza piłki głęboko i dysponuje potężnym serwisem. Trzeba się przyzwyczaić do jej tempa i uważać, ponieważ ona lubi grać swoje - przyznała pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa.

Szarapowa po raz drugi z rzędu zakończyła występ w zawodach głównego cyklu na I rundzie. 41. obecnie tenisistka świata nie ukrywa, że jeszcze trochę potrwa, zanim wejdzie na właściwy dla siebie poziom. - Po porażce w Dosze starałam się powrócić do zdrowia i nie były to dla mnie łatwe tygodnie. Potrzebuję jeszcze trochę czasu. To oczywiście bardzo frustrujące, gdy przegrywa się mecze, na które się przygotowuje i chce się wygrać, ale to część całego procesu. Zdaję sobie z tego sprawę - zakończyła była liderka rankingu WTA, którą teraz czeka występ w Miami.

ZOBACZ WIDEO Przykry powrót Arkadiusza Milika - skrót meczu SSC Napoli - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: