WTA Indian Wells: Naomi Osaka rozbiła Simonę Halep i powalczy o tytuł!

Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Naomi Osaka
Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Japonka Naomi Osaka nie dała żadnych szans Rumunce Simonie Halep i awansowała do finału turnieju BNP Paribas Open rozgrywanego na kortach twardych w Indian Wells.

Naomi Osaka (WTA 44) drogę do największego finału w karierze rozpoczęła od odprawienia Marii Szarapowej i Agnieszki Radwańskiej. Japonka sześciu meczach straciła tylko jedną partię, w IV rundzie z Marią Sakkari. W ćwierćfinale oddała pięć gemów Karolinie Pliskovej, a w półfinale rozbiła 6:3, 6:0 Simonę Halep.

W pierwszym gemie Osaka odparła break pointa krosem forhendowym, a w drugim uzyskała przełamanie po podwójnym błędzie rywalki. Po chwili Japonka oddała podanie do zera, robiąc cztery błędy i był to jej jedyny słaby moment. Przy stanie 3:3 Halep nie wykorzystała szansy na przełamanie, a następnie straciła serwis pakując w siatkę forhend po dobrym returnie przeciwniczki. Osaka wynik seta na 6:3 ustaliła asem.

Pośpiech jest złym doradcą i Halep przekonała się o tym dobitnie w II secie. Rumunka była na korcie nieswoja, niecierpliwa, bardzo dużo psuła. W pierwszym gemie oddała podanie podwójnym błędem. Zabójczo skuteczna Osaka poszła za ciosem i świetnym returnem uzyskała przełamanie na 3:0. Po chwili Japonka od 15-30 zdobyła trzy punkty i prowadziła 4:0. Przestrzelony bekhend kosztował zagubioną Halep stratę serwisu w piątym gemie. Liderka rankingu zniwelowała dwie piłki meczowe (dwa świetne returny), ale sama zmarnowała cztery break pointy i nie poprawiła wyniku. Mecz dobiegł końca, gdy Rumunka wpakowała bekhend w siatkę.

W ciągu 63 minut Osaka obroniła sześć z siedmiu break pointów, a sama wykorzystała pięć z siedmiu szans na przełamanie. Halep zdobyła tylko pięć z 18 punktów przy swoim drugim podaniu. Obie tenisistki miały po 16 kończących uderzeń. Rumunka popełniła 27 niewymuszonych błędów, a Japonka miała ich 20.

Osaka odniosła pierwsze zwycięstwo nad Halep. W Rolandzie Garrosie 2016, Miami Open 2017 i Australian Open 2018 górą była Rumunka. Japonka awansowała do drugiego finału w głównym cyklu (Tokio 2016). W niedzielę (początek o godz. 19:00 czasu polskiego) o triumf w BNP Paribas Open zmierzą się dwie tenisistki urodzone w 1997 roku. Osaka zagra z Darią Kasatkiną i będzie to pierwsze starcie tych zawodniczek.

Halep nie zdobędzie drugiego tytułu w Indian Wells. Rumunka triumfowała w Kalifornii w 2015 roku. W niedzielę wyłoniona zostanie nowa mistrzyni imprezy. To będzie szósty z rzędu turniej Premier Mandatory zakończony zwycięstwem innej tenisistki. Agnieszka Radwańska była najlepsza w Pekinie w 2016 roku, a później triumfowały Jelena Wiesnina (Indian Wells 2017), Johanna Konta (Miami 2017), Simona Halep (Madryt 2017) i Caroline Garcia (Pekin 2017).

Kasatkina zapewni sobie debiut w Top 10 rankingu jeśli wygra niedzielny finał. Osaka w poniedziałek po raz pierwszy znajdzie się w czołowej "30".

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 8,648 mln dolarów
piątek, 16 marca

półfinał gry pojedynczej:

Naomi Osaka (Japonia) - Simona Halep (Rumunia, 1) 6:3, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO: Denis Urubko o samotnym ataku na K2: "Nie chciałem, żeby ktoś mnie ratował, jak będą problemy"

Komentarze (28)
avatar
pareidolia
17.03.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sascha Bajin, to człowiek, który był sparingpartnerem Sereny Williams, Viktorii Azarenko i do niedawna Karoliny Woźniackiej.Teraz dołączył do sztabu Naomi Osaki. Widać, że gość ma nieprzeciętne Czytaj całość
avatar
marzami
17.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Świetny finał i niech jutro wygra lepsza:) 
avatar
Afika95
17.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gratulacje dla Osaka . Nie moge sie powstrzymac ale ciesze sie bo b nie lubie Halep 
avatar
Pao
17.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co za turniej Naomi!
Po tytuł w niedzielę! :)
Dla Daszy również wielkie brawa, za wytrzymanie mentalnie tej trudnej końcówki... okazała się tu silniejsza od Babci. Finał młodych, niezwykle ciek
Czytaj całość
avatar
RafaCaro
17.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To było do przewidzenia. Osaka gra świetnie :) szkoda tylko, że Venus przegrała :/