ATP Stambuł: uczeń Robina Soederlinga wygrał trzysetową batalię. Hubert Hurkacz nie przeszedł eliminacji

Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Elias Ymer
Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Elias Ymer

Trenowany przez Robina Söderlinga szwedzki talent Elias Ymer okazał się nieznacznie lepszy od Huberta Hurkacza w finale eliminacji do turnieju ATP World Tour 250 na kortach ziemnych w Stambule.

Hubert Hurkacz (ATP 182) poznał Eliasa Ymera (ATP 132) podczas zeszłorocznego challengera w Tampere. Na fińskiej mączce Szwed wygrał w meczu I rundy 7:5, 7:5. W niedzielę obaj spotkali się w decydującej fazie kwalifikacji do zawodów ATP World Tour 250 w Stambule i tym razem ich pojedynek trwał aż dwie godziny i 45 minut.

W pierwszym secie przełamań nie było, a w tie breaku lepszy był nasz reprezentant. On też rozpoczął drugą partię od odebrania serwisu rywalowi, ale 22-latek ze Sztokholmu natychmiast odrobił stratę, po czym wysunął się na 3:1. Wrocławianin doprowadził jeszcze do remisu, jednak w 10. gemie przegrał podanie i w efekcie całą drugą odsłonę.

Kwestia zwycięstwa i awansu do głównej drabinki turnieju TEB BNP Paribas Istanbul Open rozstrzygnęła się w trzeciej partii. Ymer nie wykorzystał dwóch break pointów w czwartym gemie, po czym sam musiał ratować się przed stratą podania. Ostatecznie to tenisista ze Skandynawii zadał decydujący cios, gdy przełamał serwis Hurkacza w 12. gemie i wygrał cały mecz 6:7(4), 6:4, 7:5. W nagrodę zmierzy się w I rundzie głównych zawodów z innym kwalifikantem, Argentyńczykiem Marco Trungellitim (ATP 188).

Nasz reprezentant chciał po raz drugi z rzędu dostać się do imprezy głównego cyklu. Wcześniej dokonał tej sztuki w Budapeszcie, gdzie w I rundzie uległ Włochowi Lorenzo Sonego. Za występ w Stambule Hurkacz otrzyma sześć punktów do rankingu ATP. Teoretycznie może jeszcze wejść do głównej drabinki, ale musi liczyć na wycofanie się jednego z uczestników.

TEB BNP Paribas Istanbul Open, Stambuł (Turcja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,1 tys. euro
niedziela, 29 kwietnia

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Elias Ymer (Szwecja, 4) - Hubert Hurkacz (Polska, 7) 6:7(4), 6:4, 7:5

ZOBACZ WIDEO Andrej Kramarić show w Hoffenheim! Wieśniaki wciąż w grze o Ligę Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]

Komentarze (7)
avatar
maras 13
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Mossad
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No szkoda....szkoda, to chyba najczestsze słowo pisane przy ostatnich meczach Huberta.
Drabinka dla kwalifikantow byla dobra.
Dzis takie mecze przegrywa, jutro byc moze jego rywale. 
grolo
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwa ostatnie sety przegrane w samej końcówce, już któryś raz. Powoli wchodzi to mu w krew. Nie będzie mąki z tego chleba, jeśli tak. 
avatar
explosive
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejny przegrany mecz na styk. Niestety Hubert przegrywa 3/4 takich. Nie wytrzymuje mentalnie. To jego zasadniczy problem.