ATP Madryt: Denis Shapovalov wygrał derby Kanady. Kyle Edmund poszedł za ciosem

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Denis Shapovalov (z lewej) i Milos Raonić (z prawej)
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Denis Shapovalov (z lewej) i Milos Raonić (z prawej)

Denis Shapovalov w dwóch setach pokonał Milosa Raonicia w III rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Madrycie. W ćwierćfinale Kanadyjczyk zagra z Kyle'em Edmundem, który w czwartek wygrał z Davidem Goffinem.

To był wielki mecz dla całego kanadyjskiego tenisa. W czwartkowe wczesne popołudnie w III rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie doszło do pojedynku dwóch najlepszych tenisistów tego kraju. 27-letni Milos Raonić, aktualnie 24. gracz globu, finalista Wimbledonu 2016, zmierzył się z utalentowanym 19-latkiem, Denisem Shapovalovem, notowanym na 43. lokacie w rankingu singlistów. Z tej konfrontacji górą wyszedł ten niżej klasyfikowany.

Obaj od początku starali się grać agresywnie i ofensywnie. Ale to Shapovalov posiadał nieznaczną inicjatywę. Nastolatek prezentował bardziej urozmaicony tenis, lepiej spisywał się w wymianach z głębi kortu i skutecznie atakował przy siatce. Raonić swoje nadzieje pokładał w forhendzie i w serwisie.

Oba sety zakończyły się wynikiem 6:4 dla Shapovalova i miały niemal identyczny przebieg. Młodszy z reprezentantów Kanady przełamania zdobywał w gemach numer siedem, po czym utrzymywał przewagę do końca partii. Problemy miał jedynie w ostatnim gemie, w którym przegrywał już 0-30, ale skutecznie wybronił się z sytuacji zagrożenia.

Pojedynek trwał godzinę i 22 minuty. W tym czasie Shapovalov zaserwował pięć asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał dwa z sześciu break pointów, posłał 28 zagrań kończących, popełnił 17 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 63 punkty, o dziewięć więcej od rywala. Raoniciowi natomiast zapisano dziewięć asów oraz po 14 uderzeń wygrywających i pomyłek własnych.

Dla Kanadyjczyka to drugi w karierze awans do ćwierćfinału turnieju rangi ATP Masters 1000. Poprzednią 1/4 finału złotej serii zanotował przed rokiem w Montrealu. O półfinał powalczy z Kyle'em Edmundem. Brytyjczyk poszedł za ciosem po wyeliminowaniu Novaka Djokovicia i w czwartek sprawił kolejną niespodziankę, wygrywając 6:3, 6:3 z Davidem Goffinem. Ogrywając aktualnie dziesiątego w rankingu ATP Belga, 23-letni Edmund wywalczył drugie w karierze zwycięstwo nad rywalem z Top 10. W styczniu, w Australian Open, pokonał Grigora Dimitrowa, wówczas światową "trójkę".

W ćwierćfinale Mutua Madrid Open 2018 zameldował się już także Kevin Anderson. Rozstawiony z numerem szóstym Afrykaner wygrał 6:3, 7:6(7) z Philippem Kohlschreiberem, w drugiej partii broniąc dwóch piłek setowych. Dla Andersona, który podwyższył na 3-0 bilans pojedynków z Niemcem, to pierwszy ćwierćfinał imprezy Masters 1000 rozgrywanej na korcie ziemnym.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,2 mln euro
czwartek, 10 maja

III runda gry pojedynczej:

Kevin Anderson (RPA, 6) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:3, 7:6(7)
Kyle Edmund (Wielka Brytania) - David Goffin (Belgia, 8) 6:3, 6:3
Denis Shapovalov (Kanada) - Milos Raonić (Kanada) 6:4, 6:4

ZOBACZ WIDEO Barcelona zdemolowała Villarreal, piękna akcja Dembele [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)