Nasza reprezentantka po raz pierwszy w karierze wystąpiła na kortach Foro Italico. Aby dostać się do turnieju głównego, musiała wygrać dwa pojedynki w eliminacjach. Na początek zmierzyła się z sąsiadującą w światowym rankingu Ajlą Tomljanović. Mająca chorwackie korzenie Australijka jest obecnie 71. rakietą globu, zaś Polka plasuje się na 70. pozycji.
W 2017 roku mieszkająca w Brisbane tenisistka pokonała Magdę Linette 6:2, 1:6, 6:2 w I rundzie zawodów Miami Open. W Rzymie poznanianka miała spore szanse na rewanż, choć zaczęła słabo. Tomljanović otworzyła spotkanie przełamaniem, a drugie dołożyła w siódmym gemie. Niezagrożona zwyciężyła w premierowej odsłonie 6:2.
Linette odpowiedziała w drugim secie. W czwartym gemie po raz pierwszy odebrała serwis rywalce, która szybko odrobiła stratę. Po zmianie stron miał jednak miejsce jeszcze jeden break na korzyść naszej tenisistki i to ona wygrała tę część spotkania 6:3. W decydującej odsłonie wszystko układało się po myśli Polki - dwa szybkie przełamania i prowadzenie 4:1. Wówczas jednak do ataku ruszyła Australijka, która wygrała pięć gemów z rzędu i w efekcie cały pojedynek 6:2, 3:6, 6:4.
Tym samym to Tomljanović zmierzy się w decydującej fazie kwalifikacji z Kazaszką Zariną Dijas (WTA 54). Linette zakończyła występ we włoskiej stolicy, ale nie oznacza to, że od razu poleci do Paryża na rozpoczynającego się 27 maja wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2018. Wcześniej Polka weźmie jeszcze udział w imprezie WTA International na kortach ziemnych w Strasburgu.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 3,351 mln euro
sobota, 12 maja
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Ajla Tomljanović (Australia) - Magda Linette (Polska, 16) 6:2, 3:6, 6:4
ZOBACZ WIDEO Fulham Londyn przeważało, ale przegrało. Derby County bliżej awansu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]