Najwyżej rozstawiona w Paryżu polsko-brazylijska para rozegrała słaby mecz, choć początkowo wszystko wyglądało całkiem dobrze. O porażce w premierowej odsłonie zadecydowała sytuacja z siódmego gema, gdy po nieudanym woleju przy siatce Marcelo Melo serwis stracił Łukasz Kubot. Jeszcze po zmianie stron nasz reprezentant i jego partner mieli cztery break pointy, ale Edouard Roger-Vasselin utrzymał podanie. On i Rohan Bopanna zwyciężyli ostatecznie w pierwszym secie 6:4.
Kubot i Melo kiepsko zaczęli drugą odsłonę. Polak łatwo dał się przełamać i tylko moment słabości rywali w czwartym gemie pozwolił odebrać serwis Francuzowi. Potem oba duety pilnowały własnego podania, dlatego o losach tej części spotkania zadecydował tie break. W rozgrywce tej Bopanna i Roger-Vasselin znakomicie zaprezentowali się na returnie i przy siatce. Po przegraniu pierwszej piłki wygrali siedem kolejnych i w efekcie cały pojedynek 6:4, 7:6(1).
O miejsce w półfinale gry podwójnej międzynarodowych mistrzostw Francji rozstawieni z "13" Bopanna i Roger-Vasselin powalczą z Nikolą Mekticiem i Alexandrem Peyą. Oznaczona ósmym numerem chorwacko-austriacko para nie straciła jeszcze w Paryżu seta, a w sobotę zwyciężyła po dwóch tie breakach Ravena Klaasena i Michaela Venusa. Mektić i Peya triumfowali wspólnie w obecnym sezonie w zawodach ATP World Tour 250 na kortach ziemnych w Marrakeszu i ATP World Tour Masters 1000 na mączce w Madrycie.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
sobota, 2 czerwca
III runda gry podwójnej mężczyzn:
Rohan Bopanna (Indie, 13) / Edouard Roger-Vasselin (Francja, 13) - Łukasz Kubot (Polska, 1) / Marcelo Melo (Brazylia, 1) 6:4, 7:6(1)
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Paweł Janas: Boję się o defensywę