Przeciwniczka 16-letniej dąbrowianki jest znana polskim fanom. Parę tygodni temu Rebecca Sramkova (343) zmierzyła się z Magdaleną Fręch w decydującej rundzie eliminacji do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2018 i przegrała w trzech setach.
Piątkowy pojedynek Słowaczki z Mają Chwalińską (WTA 513) bardzo dobrze zaczął się dla reprezentantki naszych południowych sąsiadów. Po przełamaniach w trzecim i siódmym gemie wygrała ona premierową odsłonę 6:2. Do tego ani razu nie straciła własnego podania.
Więcej emocji było w drugim secie. Polka szybko odrobiła stratę breaka, ale nie była w stanie utrzymać serwisu. Sramkova wysunęła się na 5:1 i to w zasadzie przesądziło o jej zwycięstwie. Nasza reprezentantka zdobyła jeszcze jedno przełamanie, ale przegrała ostatecznie po 68 minutach 2:6, 3:6. Chwalińska wywalczyła w Starych Splavach 13 punktów do rankingu WTA.
piątek, 8 czerwca
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
KOBIETY
Stare Splavy (Czechy), 25 tys. dolarów + H, kort ziemny
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Rebecca Sramkova (Słowacja) - Maja Chwalińska (Polska, Q) 6:2, 6:3
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 83. Wojciech Szaniawski: Reprezentacja Polski marketingowo jest dziś warta ponad 600 mln złotych rocznie