Hubert Hurkacz jako jedyny Polak wystąpił w II rundzie głównej drabinki zawodów Poznań Open 2018. Wrocławianin zmierzył się z Matteo Donatim, który w zeszłym tygodniu dotarł do finału challengera w Vicenzie. Włoch przegrał jednak pojedynek o tytuł ze zmierzającym do Top 100 rankingu ATP Boliwijczykiem Hugo Dellienem.
W pierwszym secie spotkania z Hurkaczem reprezentant Italii nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Szybko przegrywał 1:5, by ulec ostatecznie 3:6. W drugiej partii nasz tenisista nie wykorzystał kilku okazji na przełamanie i musiał uznać wyższość rywala po tie breaku. Z kolei w trzeciej odsłonie Polak przełamał na 3:1 i nie oddał już prowadzenia. Zwyciężył ostatecznie 6:3, 6:7(5), 6:3.
- Super zacząłem ten mecz i zdobyłem przewagę. Fajnie, że szybko udało mi się tego pierwszego seta zakończyć. W drugim miałem okazje, ale Matteo cały czas walczył i bardzo ciężko było go przełamać. Mój przeciwnik grał super i trzeba było wejść na bardzo wysoki poziom. Kluczowe było bycie pozytywnym w każdym momencie i walka o każdy punkt. Tak żeby nie odpuścić rywalowi - komentował po meczu Hurkacz.
Piątkowy przeciwnik Polaka nie został jeszcze wyłoniony. Pojedynek broniącego tytułu Rosjanina Aleksieja Watutina z Niemcem Jeremym Jahnem został bowiem przerwany przy stanie 1-1 w setach z powodu zapadających ciemności. Nie zawiódł najwyżej rozstawiony Japończyk Taro Daniel, który zwyciężył Francuza Mathiasa Bourgue'a 6:4, 6:2. Porażek doznali natomiast Słowak Martin Klizan i Hiszpan Marcel Granollers, któremu organizatorzy przyznali dziką kartę. Jego pogromcą został dobrze czujący się na mączce Argentyńczyk Facundo Bagnis. Z imprezą pożegnał się również doświadczony Dominikanin Victor Estrella, którego odprawił mistrz Pekao Szczecin Open 2016, Włoch Alessandro Giannessi.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018: Jakub Błaszczykowski dla WP SportoweFakty: Nie będę się bał. Podejdę do rzutu karnego
Na piątek organizatorzy zawodów Poznań Open 2018 zaplanowali do rozegrania wszystkie ćwierćfinały singla oraz oba półfinały debla. W tej drugiej konkurencji pozostają jeszcze w grze dwie biało-czerwone pary, które powalczą ze sobą o finał - Mateusz Kowalczyk i Szymon Walków oraz Michał Dembek i Jan Zieliński. Najbardziej interesujący polskich fanów pojedynek z udziałem Hurkacza tradycyjnie rozpocznie się po godz. 18:00 na korcie centralnym.
Poznań Open, Poznań (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 64 tys. euro
ćwierćfinał gry pojedynczej:
piątek, 8 czerwca
Taro Daniel (Japonia, 1) - Facundo Bagnis (Argentyna)
Andrea Arnaboldi (Włochy, Q) - Quentin Halys (Francja, 6)
Attila Balazs (Węgry) - Alessandro Giannessi (Włochy)
Aleksiej Watutin (Rosja, 8) lub Jeremy Jahn (Niemcy, Q) - Hubert Hurkacz (Polska)
II runda gry pojedynczej:
czwartek, 7 czerwca
Taro Daniel (Japonia, 1) - Mathias Bourgue (Francja, Q) 6:4, 6:2
Facundo Bagnis (Argentyna) - Marcel Granollers (Hiszpania, 5/WC) 6:1, 7:6(4)
Andrea Arnaboldi (Włochy, Q) - Martin Klizan (Słowacja, 3) 6:3, 6:3
Quentin Halys (Francja, 6) - Antoine Escoffier (Francja, Q) 7:6(3), 5:7, 6:4
Attila Balazs (Węgry) - Henri Laaksonen (Szwajcaria, 7) 6:0, 6:1
Alessandro Giannessi (Włochy) - Victor Estrella (Dominikana) 4:6, 6:3, 6:3
Aleksiej Watutin (Rosja, 8) - Jeremy Jahn (Niemcy, Q) 7:6(4), 4:6 *do dokończenia
Hubert Hurkacz (Polska) - Matteo Donati (Włochy) 6:3, 6:7(5), 6:3
półfinał gry podwójnej:
piątek, 8 czerwca
Mateusz Kowalczyk (Polska, WC) / Szymon Walków (Polska, WC) - Michał Dembek (Polska, WC) / Jan Zieliński (Polska, WC)
Attila Balazs (Węgry, 4) / Andrea Vavassori (Włochy, 4) - Roberto Maytin (Wenezuela) / Nathan Pasha (USA)
ćwierćfinał gry podwójnej:
czwartek, 7 czerwca
Mateusz Kowalczyk (Polska, WC) / Szymon Walków (Polska, WC) - Henri Laaksonen (Szwajcaria) / Grzegorz Panfil (Polska) 7:5, 3:6, 10-8
Michał Dembek (Polska, WC) / Jan Zieliński (Polska, WC) - Victor Estrella (Dominikana) / Roberto Quiroz (Ekwador) 6:4, 6:3
Attila Balazs (Węgry, 4) / Andrea Vavassori (Włochy, 4) - Fabricio Neis (Brazylia) / Pedro Sousa (Portugalia) 6:4, 6:2
Roberto Maytin (Wenezuela) / Nathan Pasha (USA) - Oscar Otte (Niemcy) / Andreas Siljeström (Szwecja) walkower