ATP Londyn: Marin Cilić obronił meczbola i wygrał emocjonujący finał z Novakiem Djokoviciem

Getty Images / Patrik Lundin / Na zdjęciu: Marin Cilić, triumfator Fever-Tree Championships 2018
Getty Images / Patrik Lundin / Na zdjęciu: Marin Cilić, triumfator Fever-Tree Championships 2018

Marin Cilić wygrał rozgrywany na kortach trawiastych turniej ATP World Tour 500 w Londynie. W finale Chorwat obronił meczbola i w trzech setach pokonał Novaka Djokovicia.

Początkowo Novak Djoković nie planował występu w turnieju ATP w Londynie. Kilka dni przed startem zawodów przyjął jednak dziką kartę, co okazało się świetną decyzją. Na kortach Queen's Clubu awansował bowiem do 99. w karierze finału i zarazem pierwszego od lipca ubiegłego roku, gdy zwyciężył w Eastbourne. W niedzielę, w pojedynku o trofeum, belgradczyk stanął naprzeciw najwyżej rozstawionego Marina Cilicia.

W pierwszym secie Cilić nie wykorzystał sześciu szans na przełamanie. To zemściło się na nim w końcówce, gdy sam oddał podanie. W 12. gemie musiał bronić dwóch setboli. Przy pierwszym posłał kończący forhend w linię boczną, lecz przy drugiej szansie dla rywala trafił z bekhendu w siatkę.

Druga odsłona przebiegała spokojnie. Aż do dziesiątego gema, kiedy to Djoković wywalczył piłkę meczową. Cilić obronił się jednak wygrywającym serwisem, wyrównał na 5:5, a następnie doprowadził do tie breaka. W dodatkowej rozgrywce Chorwat przegrywał już 1-4, ale zdobył sześć punktów z rzędu i zwyciężył 7-4.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Marek Wawrzynowski: Lewandowski zdaje sobie sprawę, że traci życiową szansę

Im dłużej trwał mecz, tym zaznaczała się przewaga Cilicia, który zaczął grać bardziej agresywnie i nie pozwalał spychać się poza kort. Decydujący moment nastąpił w ósmym gemie trzeciego seta. Wtedy przy piłce na przełamanie Djoković trafił bekhendem w siatkę. Tym samym Chorwat objął prowadzenie 5:3, a następnie zakończył to trwające dwie godziny i 57 minut emocjonujące spotkanie.

Dla Cilicia to drugie zwycięstwo nad Djokoviciem w 16. konfrontacji. Wygrywając w niedzielę, Chorwat zdobył 18. tytuł w karierze, ale pierwszy od maja ubiegłego roku, gdy zwyciężył w Stambule. W imprezie w Londynie wygrał po raz drugi (poprzednio przed sześcioma laty). Za tegoroczny sukces otrzymał 500 punktów do rankingu ATP oraz 427,5 tys. euro.

Z kolei Djoković poniósł 31. porażkę w 99. finale w karierze. Na tytuł czeka od lipca ubiegłego roku. Za występ w Londynie zainkasował 300 "oczek" oraz 209,6 tys. euro.

Fever-Tree Championships, Londyn (Wielka Brytania)
ATP World Tour 500, kort trawiasty, pula nagród 2,1 mln euro
niedziela, 24 czerwca

finał gry pojedynczej:

Marin Cilić (Chorwacja, 1) - Novak Djoković (Serbia, WC) 5:7, 7:6(4), 6:3

Komentarze (5)
avatar
kaman
26.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Serbuch Djokovic po raz kolejny się ośmieszył. Gdy jego chorzy psychicznie fani widzą jego powrót, ten niespodziewanie przegrywa z jakimś kolejnym amatorem. Dziś nie wykorzystał piłki meczowej Czytaj całość
avatar
Halina Dobosz
24.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo nie podobał mi się komentarz Tomasza Lorka na dzisiejszym finale w Londynie, kiedy to, przy każdej nadarzającej się okazji przywoływał wojnę na Bałkanach. Dźwięk samolotu przelatującego Czytaj całość
avatar
Frey093
24.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Czy w sezonie 2018 Novak Djoković zdobędzie tytuł?" jak to dziwnie brzmi