WTA Eastbourne: meczu z Petrą Kvitovą nie będzie. Agnieszka Radwańska bez gry w ćwierćfinale

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska bez gry awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA Premier na kortach trawiastych w Eastbourne. Petra Kvitova wycofała się z zawodów z powodu kontuzji mięśni uda.

- Jestem bardzo zawiedziona, że muszę wycofać się z turnieju w Eastbourne. Podczas finału w Birmingham narzekałam na ból uda i mimo iż we wtorek zagrałam tutaj ze specjalnym opatrunkiem, to w środowy poranek poczułam się gorzej - powiedziała Petra Kvitova.

Decyzja Czeszki nie jest zaskoczeniem. W zeszłym roku po triumfie w Birmingham wycofała się z zawodów w Eastbourne z powodu problemów z mięśniami brzucha. Tym razem reprezentantka naszych południowych sąsiadów postanowiła zagrać w II rundzie Ukrainką Kateryną Bondarenko i wygrała 7:5, 6:3.

W środę Kvitova uznała, że nie chce ryzykować pogorszenia się stanu zdrowia przed rozpoczynającym się 2 lipca wielkoszlemowym Wimbledonem 2018. Czeszka jest jedną z faworytek do triumfu na londyńskich trawnikach, na których zwyciężyła już w 2011 i 2014 roku.

Tym samym Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału turnieju Nature Valley International 2018 i zdobyła 100 punktów do światowej klasyfikacji. W obecnym sezonie krakowianka po raz trzeci osiągnęła ten etap zawodów głównego cyklu. Wcześniej była w ćwierćfinale imprez w Auckland (WTA International) i Sydney (WTA Premier).

W czwartek na drodze Polki do półfinału turnieju WTA Premier na kortach trawiastych w Eastbourne stanie rozstawiona z piątym numerem Łotyszka Jelena Ostapenko, która w środę rozgromiła Rumunkę Mihaelę Buzarnescu 6:1, 6:2.

Nature Valley International, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 852 tys. dolarów
środa, 27 czerwca

III runda gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska) - Petra Kvitova (Czechy, 3) walkower

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Afera alkoholowa w reprezentacji Polski? Kamil Glik: To ohydne kłamstwo! Wstyd, że ktoś coś takiego napisał

Komentarze (62)
avatar
zgryźliwy
28.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A teraz, niezależnie od wyniku meczu z Ostapenką, nasza Isia będzie wspaniała. Jeśli wygra (na co ma raczej małe szanse), będzie to genialny powrót po przerwie. Jeśli przegra, będzie to jedynie Czytaj całość
avatar
Baseliner
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brak Celta - jest wynik :) ze szczęścia też trzeba korzystać, a wygrana nad Gavrilovą nawet mnie cieszy - ostatnio Daria zrobiła się okropnie nudna, spowszedniała. 
avatar
pareidolia
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ciekawi mnie ile w meczu z Ostapenko będzie miała możliwości wykonania skrótów, i czy doczekamy się specjalności zakładu czyli zagrania z kucek. Ciekawe czy Ostapenko popełni 40 niewymuszonych Czytaj całość
avatar
steffen
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"redakcjo"!!! - czy nawet tu musicie wciskać filmiki z kopaczami??? Oni już zakończyli granie o coś, dajcie im spokój. 
avatar
pareidolia
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To była jej jedyna szansa aby zagrać w ćwierćfinale. Teraz Ostapenko no no.