Challenger Marburg: szybki koniec polskich deblistów. Tomasz Bednarek i Grzegorz Panfil bez wygranej

WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Na zdjęciu: Tomasz Bednarek
WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Na zdjęciu: Tomasz Bednarek

Tomasz Bednarek i Grzegorz Panfil nie będą dobrze wspominać występu w turnieju ATP Challenger Tour o puli nagród 43 tys. euro na kortach ziemnych w niemieckim Marburgu. Wcześniej w eliminacjach singla odpadł Paweł Ciaś.

Grzegorz Panfil zagrał u boku mistrza Poznań Open 2017 w singlu, Aleksieja Watutina. Polsko-rosyjski debel zmierzył się ze słowacko-portugalską parą Andrej Martin i Goncalo Oliveira, która potrzebowała 62 minut do zwycięstwa. Nasz reprezentant i jego partner postarali się tylko o jedno przełamanie, a sami stracili serwis czterokrotnie, dlatego też przegrali 3:6, 3:6.

Tomasz Bednarek zdecydował się wspólny występ z byłym czołowym deblistą świata, Florinem Mergeą. Rumun jest daleki od swojej optymalnej formy, dlatego nic dziwnego, że w pełni wykorzystali to rywale. Grający z dziką kartą Robin Kern i Julian Lenz wygrali partię otwarcia różnicą jednego przełamania, ale w drugim stracili podanie dwukrotnie. Mimo tego Niemcy dopięli swego w super tie breaku, wygrywając ostatecznie po 89 minutach 7:5, 2:6, 10-5.

Marburg Open, Marburg (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
wtorek, 3 lipca

I runda gry podwójnej:

Andrej Martin (Słowacja) / Goncalo Oliveira (Portugalia) - Grzegorz Panfil (Polska) / Aleksiej Watutin (Rosja) 6:3, 6:3

Robin Kern (Niemcy, WC) / Julian Lenz (Niemcy, WC) - Tomasz Bednarek (Polska) / Florin Mergea (Rumunia) 7:5, 2:6, 10-5

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Piękne pożegnanie Adama Nawałki. Trener otrzymał brawa od dziennikarzy

Komentarze (0)