Rafael Nadal po raz drugi w tegorocznej edycji Wimbledonu dostąpił zaszczytu gry na korcie centralnym i odniósł drugie zwycięstwo bez straty seta. W czwartkowym spotkaniu II rundy Hiszpan pokonał 6:4, 6:3, 6:4 Michaiła Kukuszkina, podwyższając bilans bezpośrednich konfrontacji z Kazachem na 4-0. Dla tenisisty z Majorki to 14. wygrany mecz z rzędu. Poprzednią porażkę poniósł 11 maja, gdy w ćwierćfinale w Madrycie uległ Dominikowi Thiemowi. Od tego czasu pozostaje niepokonany i zdobył dwa tytuły (w Rzymie i w Rolandzie Garrosie).
- To nie był łatwy mecz, ale spodziewałem się, że on będzie wymagającym rywalem. To był dla mnie dobry test. On grał dobrze, odgrywał wiele piłek i posyłał płaskie zagrania. Zaczynając mecz, zdawałem sobie sprawę, że nie mogę popełniać wielu błędów. Wyszedłem na kort zdeterminowany, grałem z odpowiednią intensywnością i uważam, że rozegrałem lepszy pojedynek niż w I rundzie. Cieszę się, że wygrałem bez straty seta, ale nie to jest najważniejsze. Liczy się zwycięstwo. Gdy wychodzisz na kort, zawsze musisz dać z siebie wszystko - mówił Hiszpan, który w ciągu dwóch godzin i 23 minut gry zaserwował pięć asów, posłał 19 zagrań kończących i uzyskał pięć przełamań.
W III rundzie Nadal, dwukrotny mistrz Wimbledonu, zmierzy się z Alexem de Minaurem. 19-letni Australijczyk w czterech partiach uporał się z Pierre'em-Huguesem Herbertem, deblowym triumfatorem The Championships sprzed dwóch lat, i pierwszy raz w karierze awansował do 1/16 finału turnieju wielkoszlemowego. Jeśli Rafa wygra ten mecz, po zakończeniu londyńskiej imprezy pozostanie na pozycji lidera rankingu.
Dziesięć minut po Nadalu w kolejnej fazie zameldował się inny były zwycięzca Wimbledonu, Novak Djoković. Serb, czempion z sezonów 2011 i 2014-15, oddał tylko sześć gemów Horacio Zeballosowi i zaprezentował się niezwykle pewnie. Niepokój samego Djokovicia, jak i jego sympatyków, może tylko wzbudzać stan zdrowia tenisisty z Belgradu, który w trakcie gry pechowo postawił stopę na korcie i prosił o interwencję medyczną z powodu bólu lewej kostki.
Dla Djokovicia to 60. w karierze wygrany mecz w Wimbledonie. Więcej zwycięskich pojedynków w tym turnieju w erze zawodowego tenisa zanotowali jedynie Roger Federer (93), Jimmy Connors (84), Boris Becker (71) i Pete Sampras (63). O kolejne zwycięstwo Serb powalczy z lepszym z pary Kyle Edmund - Bradley Klahn.
Seta w II rundzie nie stracił również Nick Kyrgios. Oznaczony numerem 15. Australijczyk wygrał 6:3, 6:4, 7:5 z Robinem Haase, zapisując na swoim koncie 19 asów, 51 z 80 wygranych punktów przy własnym podaniu, pięć przełamań, 42 uderzenia wygrywające i 22 niewymuszone błędy.
Dalej grają także Frances Tiafoe i Gilles Simon. Amerykanin pokonał 4:6, 6:3, 6:4, 6:2 Juliena Benneteau, dla którego był to ostatni w karierze występ w Wimbledonie, natomiast Francuz w trzech partiach uporał się z Matteo Berrettinim.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 34 mln funtów
czwartek, 5 lipca
II runda gry pojedynczej:
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:4, 6:3, 6:4
Novak Djoković (Serbia, 12) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:1, 6:2, 6:3
Nick Kyrgios (Australia, 15) - Robin Haase (Holandia) 6:3, 6:4, 7:5
Frances Tiafoe (USA) - Julien Benneteau (Francja) 4:6, 6:3, 6:4, 6:2
Gilles Simon (Francja) - Matteo Berrettini (Włochy) 6:3, 7:6(4), 6:2
Alex de Minaur (Australia) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 6:2, 6:7(8), 7:5, 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski: W Polsce Adam Nawałka może być zainteresowany pracą w Legii i zbudowaniem czegoś wielkiego
Kto awansuje do IV rundy? 
"Rafael Nadal po raz drugi w tegorocznej edycji Wimbledonu dostąpił zaszczytu gry na korcie centralny Czytaj całość