Wimbledon: Garbine Muguruza pokonana przez Alison van Uytvanck. Hiszpanka nie obroni tytułu!

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Garbine Muguruza
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Garbine Muguruza

Garbine Muguruza szybko pożegnała się z marzeniami o obronie tytułu w Wimbledonie. W II rundzie Hiszpanka przegrała z Belgijką Alison van Uytvanck.

Garbine Muguruza (WTA 3) nie obroni tytułu w Wimbledonie. Już w II rundzie Hiszpanka uległa 7:5, 2:6, 1:6 Alison van Uytvanck (WTA 47). Belgijka po raz pierwszy wygrała dwa mecze z rzędu w All England Club. Jej najlepszy wielkoszlemowy rezultat to ćwierćfinał Rolanda Garrosa 2015.

Już pierwszy set był dla Muguruzy ostrzeżeniem, że to będzie dla niej trudny mecz. Z 2:4 wyszła na 5:4, po czym oddała podanie, by ostatecznie wygrać go 7:5. W dwóch kolejnych partiach jej tenis był bardzo nieuporządkowany. Popełniała proste błędy, grała schematycznie, pogubiła się od strony taktycznej, co sprytna Belgijka wykorzystała. Drugi set Hiszpanka rozpoczęła od przełamania, ale do końca meczu wywalczyła jeszcze tylko dwa gemy. Awans do III rundy van Uytvanck zapewniła sobie wygrywającym serwisem.

W trwającym godzinę i 52 minuty meczu Muguruzie zanotowano 18 kończących uderzeń i 23 niewymuszone błędy. Van Uytvanck miała 29 piłek wygranych bezpośrednio i 22 pomyłki. Belgijka zdobyła 37 z 52 punktów przy swoim pierwszym podaniu i obroniła 10 z 17 break pointów. Sama zamieniła na przełamanie siedem z dziewięciu okazji.

Muguruza po raz drugi przystąpiła do wielkoszlemowej imprezy w roli obrończyni tytułu. W Rolandzie Garrosie triumfowała w 2016 roku. W kolejnym sezonie w Paryżu odpadła w IV rundzie po porażce z Kristiną Mladenović. Po Wimbledonie Hiszpanka straci miejsce w Top 5 rankingu.

W III rundzie van Uytvanck spotka się z Anett Kontaveit (WTA 27), która pokonała 6:2, 7:6(4) Jennifer Brady (WTA 74). W drugim secie Estonka wróciła z 1:4. W ciągu 89 minut zaserwowała pięć asów i posłała 43 kończące uderzenia przy 28 niewymuszonych błędach. Amerykance naliczono 19 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki.

Jelena Ostapenko (WTA 12) pokonała 6:1, 6:3 Kirsten Flipkens (WTA 45). Łotyszka zdobyła 20 z 24 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Zanotowano jej 19 kończących uderzeń i 14 niewymuszonych błędów. Belgijka miała siedem piłek wygranych bezpośrednio i sześć pomyłek. Alaksandra Sasnowicz (WTA 50) po wyeliminowaniu Petry Kvitovej nie zwalnia tempa. Białorusinka wróciła z 2:4 w drugim secie i wygrała 6:0, 6:4 z Taylor Townsend (WTA 73).

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 34 mln funtów
czwartek, 5 lipca

II runda gry pojedynczej kobiet:

Jelena Ostapenko (Łotwa, 12) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:1, 6:3
Anett Kontaveit (Estonia, 28) - Jennifer Brady (USA) 6:2, 7:6(4)
Alison van Uytvanck (Belgia) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) 5:7, 6:2, 6:1
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) - Taylor Townsend (USA) 6:0, 6:4

[b]Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Zabawny film z treningu młodzieży. Neymar wyznaczył nowy trend w szkoleniu

[/b]

Komentarze (132)
avatar
Kri100
7.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A nie mówiłem, że 1 mecz grała źle i słabo widzę kolejna rundę? 
avatar
Baseliner
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Van Uytvanck dobrze serwuje, ale to jednak bardziej ziemniak... Oj Garbine. Szkoda, że Flipkens nie nawiązała do wyskoku sprzed lat. 
avatar
Pao
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Babcia... 
krótka piłka
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Barborze set odjeżdża. W drugim się na siebie obrazi i po zawodach. 
avatar
Pao
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Madi ;( kolejna rozstawiona...
To jest straszne co się dzieje w tym roku. Camila walcz!