Zwycięstwo w Wimbledonie jest marzeniem chyba każdej tenisistki, która rozpoczyna swoją przygodę ze sportem na poważnie. Zanim jednak złota Venus Rosewater Dish powędruje w ich ręce, ich celem staje się triumf w rozgrywkach juniorek, ale czy dominacja pośród rywalek poniżej 18. roku życia jest gwarancją późniejszego sukcesu w seniorkach?
Patrząc na zwyciężczynie wszystkich turniejów wielkoszlemowych w singlu dziewcząt w ostatnich 15 latach (było ich łącznie 56), zaledwie czterem z nim udało się to powtórzyć w zawodowej karierze. Były to Wiktoria Azarenka, Karolina Woźniacka, Simona Halep i Jelena Ostapenko. Tylko ostatniej z nich nie udało się dołożyć do tego pozycji liderki rankingu WTA, jednak na pewno będzie miała na to jeszcze okazję.
Większość z nich jednak zamiast miejscem na samym szczycie zestawień singlistek lub przynajmniej w ich pierwszej "10" musiała zadowolić się czołową "100", a godne zauważenia wyniki były bardziej wyjątkami niż regułą.
Lista 15 ostatnich zwyciężczyń juniorskiego Wimbledonu w grze pojedynczej:
Rok triumfu | Tenisistka | Najwyższe miejsce w rankingu WTA (rok) | Najlepszy wynik w seniorskim Wielkim Szlemie |
---|---|---|---|
2003 | Kirsten Flipkens | 13. (2013) | półfinał (Wimbledon, 2013) |
2004 | Kateryna Bondarenko | 29. (2009) | ćwierćfinał (US Open, 2009) |
2005 | Agnieszka Radwańska | 2. (2012) | finał (Wimbledon, 2012) |
2006 | Karolina Woźniacka | 1. (2010) | zwycięstwo (Australian Open, 2018) |
2007 | Urszula Radwańska | 29. (2012) | II runda (kilkukrotnie) |
2008 | Laura Robson | 27. (2013) | IV runda (dwukrotnie) |
2009 | Noppawan Lertcheewakarn | 149. (2011) | I runda (dwukrotnie) |
2010 | Kristyna Pliskova | 35. (2017) | III runda (dwukrotnie) |
2011 | Ashleigh Barty | 16. (2018) | III runda (kilkukrotnie) |
2012 | Eugenie Bouchard | 5. (2014) | finał (Wimbledon, 2014) |
2013 | Belinda Bencić | 7. (2016) | ćwierćfinał (US Open, 2014) |
2014 | Jelena Ostapenko | 5. (2018) | zwycięstwo (Roland Garros, 2017) |
2015 | Sofia Żuk | 123. (2018) | I runda (US Open, 2017) |
2016 | Anastazja Potapowa | 190. (2018) | I runda (Wimbledon, 2017) |
2017 | Claire Liu | 181. (2018) | I runda (Wimbledon, 2018) |
2018 | Iga Świątek | 330. (2018) | - |
Wiele zawodniczek musiało uzbroić się w cierpliwość, tak jak Kirsten Flipkens, która równo 10 edycji po juniorskiej wygranej na kortach All England Clubu niespodziewanie doszła do półfinału już jako doświadczona seniorka.
ZOBACZ WIDEO Mundial w Katarze wyznaczy nowe trendy? "Gwarantuję, że to będzie unikalny turniej"
Zupełnie inaczej potoczyła się kariera Noppawan Lertcheewakarn, która uniosła w górę puchar w 2009 roku. Po latach, kiedy nie jest już nawet klasyfikowana w rankingu WTA, przyznała się, że londyński triumf przyniósł jej więcej szkody niż pożytku. Tajka nie radziła sobie z presją i musiała odwiesić rakietę na kołek, aby dołączyć do... szkoły policyjnej.
Miłym zwyczajem organizatorów Wimbledonu jest to, że juniorscy triumfatorzy rok później otrzymują od nich dzikie karty do głównej drabinki seniorów. Z takiej okazji skorzystała ubiegłoroczna mistrzyni Claire Liu, która doszła do II rundy, w której postawiła trudne warunki Andżelice Kerber, urywając Niemce jedynego seta przed wielkim finałem.
Ostatnią tenisistką, której udało się wygrać w Wimbledonie zarówno w rozgrywkach juniorskich, jak i seniorskich była Amelie Mauresmo - triumfatorka w 2006, najlepsza również pośród dziewcząt 10 lat wcześniej. Najbliżej powtórki były Agnieszka Radwańska oraz Eugenie Bouchard.