WTA Waszyngton: odrodzona Petković wyeliminowała Stephens. Niemka pierwszą ćwierćfinalistką

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Andrea Petković
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Andrea Petković

Andrea Petković wróciła z 2:6, 0:2 i pokonała Amerykankę Sloane Stephens w II rundzie turnieju WTA International na kortach twardych w Waszyngtonie.

Andrea Petković (WTA 91) została pierwszą ćwierćfinalistką imprezy w Waszyngtonie. Niemka odrodziła się ze stanu 2:6, 0:2 i wygrała 2:6, 6:4, 6:2 ze Sloane Stephens (WTA 3). Dla półfinalistki Rolanda Garrosa 2014 to pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu od 2016 roku, gdy w Doha wyeliminowała Garbine Muguruzę. Petković poprawiła na 2-3 bilans meczów z Amerykanką. Była to ich pierwsza konfrontacja od 2014 roku.

W trwającym godzinę i 47 minut meczu Stephens wykorzystała wszystkie trzy szanse na przełamanie, ale sama cztery razy oddała podanie. Petković posłała 20 kończących uderzeń, o dwa więcej od rywalki. Niemka popełniła 30 niewymuszonych błędów, o osiem mniej od mistrzyni US Open.

Petković przygotowywała się bardzo starannie do turnieju. - Postanowiłam przyjechać tutaj wcześniej, ponieważ wiem, jak trudne warunki są w Waszyngtonie. Myślę, że to w ogóle na mnie nie wpłynęło. Wilgotność i ten panujący upał, wszystko było w porządku - powiedziała Niemka, finalistka imprezy z 2013 roku. Kolejną rywalką byłej dziewiątej rakiety globu będzie Szwajcarka Belinda Bencić lub Japonka Nao Hibino.

Poza tym w upalnej i deszczowej stolicy USA dokończono I rundę. Saisai Zheng (WTA 85) pokonała 6:2, 6:4 Katie Swan (WTA 179). W drugim secie Chinka od 2:4 zdobyła cztery gemy. W trwającym 98 minut meczu tenisistka z Kantonu zdobyła 31 z 41 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z 12 break pointów. W ubiegłym tygodniu w Nanchangu Zheng osiągnęła pierwszy singlowy finał w głównym cyklu.

Kolejną rywalką Chinki będzie Ysaline Bonaventure (WTA 130), która wykorzystała szansę. Belgijka weszła do drabinki w miejsce Karoliny Woźniackiej i wygrała 6:3, 6:3 z Anheliną Kalininą (WTA 143). W ciągu 71 minut tenisistka ze Stavelot zgarnęła 23 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie pięć z siedmiu okazji.

Jennifer Brady (WTA 70) pokonała 6:1, 6:4 Natalię Wichliancewą (WTA 102). Amerykanka wróciła z 2:4 w drugim secie. W trwającym 79 minut meczu obroniła trzy z czterech break pointów i zdobyła 21 z 27 punktów przy własnym pierwszym serwisie. W II rundzie reprezentantka gospodarzy zmierzy się z Kazaszką Julią Putincewą.

Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 1 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Andrea Petković (Niemcy) - Sloane Stephens (USA, 2) 2:6, 6:4, 6:2
Allie Kiick (USA, Q) - Katie Boulter (Wielka Brytania, WC) 6:4, 4:4 *do dokończenia

I runda gry pojedynczej:

Saisai Zheng (Chiny) - Katie Swan (Wielka Brytania, WC) 6:2, 6:4
Jennifer Brady (USA) - Natalia Wichliancewa (Rosja) 6:1, 6:4
Ysaline Bonaventure (Belgia, LL) - Anhelina Kalinina (Ukraina, Q) 6:3, 6:3

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 86. Miłka Raulin: Elbrus poważnie pogroził mi palcem. Wiedziałam, że to może być moja zguba [4/4]

Komentarze (1)
avatar
Kri100
2.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Są tu fani Andrei, wiem :)