WTA New Haven: Sabalenka pokonała kolejną rywalkę z Top 10 rankingu i zagra o tytuł z Suarez

Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Białorusinka Aryna Sabalenka wygrała z Niemką Julią Goerges i awansowała do finału turnieju WTA Premier na kortach twardych w New Haven.

Aryna Sabalenka (WTA 25) świetnie sobie radzi latem w Ameryce Północnej. W ubiegłym tygodniu w Cincinnati doszła do półfinału i dzięki temu zadebiutowała w Top 30 rankingu. W sobotę zagra o tytuł w New Haven. W walce o finał Białorusinka pokonała 6:4, 7:6(3) Julię Görges (WTA 9).

W pierwszym secie było jedno przełamanie, które tenisistka z Mińska uzyskała na 6:4. W drugiej partii swoich szans nie wykorzystała Niemka. Prowadziła 4:2, miała piłkę setową w 12. gemie, a w tie breaku od 3-0 straciła siedem punktów z rzędu. W trwającym godzinę i 45 minut spotkaniu Görges zaserwowała pięć asów, ale też popełniła sześć podwójnych błędów. Sabalenka zdobyła 22 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

- Julia to świetna tenisistka. Trudno się z nią gra, bo posiada potężny serwis. Czasem nie ma żadnych szans, aby ją przełamać. To jest mentalna walka. Musisz być skoncentrowana w stu procentach na każdym punkcie i czasem poszukać okazji przy jej podaniu - powiedziała Sabalenka, która po raz drugi w tym roku pokonała Görges. Na trawie w Eastbourne Białorusinka zwyciężyła w trzech setach.

Dla Sabalenki to już czwarte zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu odniesione latem w Ameryce Północnej. W meczach z Karoliną Woźniacką (Montreal) oraz Karoliną Pliskovą i Caroline Garcią (Cincinnati) obroniła łącznie sześć piłek meczowych. Jeśli Białorusinka zdobędzie w New Haven tytuł zadebiutuje w czołowej "20".

W drugim półfinale rozegrano tylko osiem gemów. Przy stanie 4:4 Monica Puig (WTA 72), która prowadziła 4:2, skreczowała z powodu kontuzji mięśni brzucha i do finału awansowała Carla Suarez (WTA 30). Hiszpanka miała rzadko spotykaną drogę do meczu o tytuł. W II rundzie w ogóle nie musiała wychodzić na kort, bo wycofała się Johanna Konta. W ćwierćfinale tenisistka z Barcelony rozegrała jedną partię z Petrą Kvitovą. Czeszka nie kontynuowała gry z powodu urazu lewego ramienia. W ćwierćfinale Puig wyeliminowała Caroline Garcię i osiągnęła pierwszy półfinał w sezonie.

Suarez w finale zagra po raz pierwszy od lutego 2016 roku, gdy triumfowała w Dosze. Pierwszy turniej Hiszpanka wygrała dwa lata wcześniej w Oeiras. Bilans jej meczów o tytuł to 2-8. Sabalenka osiągnęła czwarty finał, trzeci w tym sezonie. W kwietniu w Lugano uległa Elise Mertens, a w czerwcu w Eastbourne przegrała z Woźniacką. W ubiegłym roku w Tiencinie Białorusinka nie dała rady Marii Szarapowej.

Sabalenka i Suarez zmierzą się po raz pierwszy. Finał turnieju w New Haven zaplanowano w sobotę na godz. 21:00 czasu polskiego.

Connecticut Open, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 799 tys. dolarów
piątek, 24 sierpnia

półfinał gry pojedynczej:

Aryna Sabalenka (Białoruś) - Julia Görges (Niemcy, 5) 6:4, 7:6(3)
Carla Suarez (Hiszpania) - Monica Puig (Portoryko, Q) 4:4 i krecz

ZOBACZ WIDEO Aleksander Śliwka: Chcemy się bić z Francuzami i Rosjanami

Komentarze (6)
avatar
Anastazja Żołnierzak
25.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo, że Aryna wygra ten turniej. To będzie czołowa tenisistka przez najbliższe lata. 
avatar
Prawda zwycięży
25.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Monica jak mogłaś mi to zrobić :( Arynko krzycz i walcz! CMOOOOOOOOOOOOON 
avatar
Kri100
25.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale miała farta Karła Suarez. Mam nadzieję, że Sabalenka ją porządnie porozrzuca po korcie.