US Open: Ferrer nie dokończył meczu z Nadalem. Problemy Andersona, pewny awans del Potro

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: David Ferrer i Rafael Nadal po zakończeniu meczu w US Open 2018
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: David Ferrer i Rafael Nadal po zakończeniu meczu w US Open 2018

David Ferrer z powodu kontuzji łydki nie dokończył ostatniego w karierze meczu wielkoszlemowego i Rafael Nadal awansował do II rundy US Open 2018. Problemy na inaugurację miał Kevin Anderson. Pewne zwycięstwo odniósł Juan Martin del Potro.

- Jest mi bardzo przykro. Naprawdę bardzo się starałem, aby dać z siebie wszystko - powiedział w pomeczowym wywiadzie David Ferrer. Zaledwie kilka minut wcześniej miał łzy w oczach, ale zdawał sobie sprawę, że nie było sensu ryzykować pogłębienia urazu. Kontuzja lewej łydki uwidoczniła się na początku drugiego seta. Co ciekawe, starszy z Hiszpanów w momencie kreczowania miał przewagę przełamania.

Dla Ferrera to bardzo smutny dzień. W ostatnim meczu w wielkoszlemowej karierze, na największym tenisowym stadionie świata, czyli Arthur Ashe Stadium, po raz pierwszy i ostatni skreczował w jednej z czterech największych imprez sezonu. Na Australian Open już nie poleci, choć w ramach pożegnania zagra w Pucharze Hopmana, a następnie w nowozelandzkim Auckland. Zawodową karierę dopełni w maju przyszłego roku w Madrycie.

Rafael Nadal wygrał więc 6:3, 3:4 i w niechciany przez siebie sposób rozpoczął obronę tytułu w US Open. Pod adresem rodaka powiedział wiele ciepłych słów. Obaj serdecznie uścisnęli się przy siatce. Na Twitterze odezwał się nawet Roger Federer, okazując szacunek Ferrerowi. On zacznie nowojorską kampanię we wtorkowy wieczór. Nadal zagra o III rundę w środę z Kanadyjczykiem Vaskiem Pospisilem.

W wieczornych grach nie brakowało emocji. Oznaczony piątym numerem Kevin Anderson wrócił ze stanu 1-2 w setach, aby pokonać Amerykanina Ryana Harrisona 7:6(4), 5:7, 4:6, 6:3, 6:4. Zeszłorocznemu finaliście US Open udzieliła się upalna pogoda, ale przetrwał on problemy zdrowotne i zameldował się w II rundzie. W środę na jego drodze stanie Francuz Jeremy Chardy, poniedziałkowy pogromca Rosjanina Andrieja Rublowa.

Gładkie zwycięstwo nad Amerykaninem Donaldem Youngiem odniósł mistrz z 2009 roku, Juan Martin del Potro. W pierwszym secie Argentyńczyk nie stracił gema, a w następnym musiał gonić wynik. Skończyło się na wygranej 6:0, 6:3, 6:4 "Palito", który w środę skrzyżuje rakiety z kolejnym zawodnikiem gospodarzy, Denisem Kudlą. Pewne trzysetowe zwycięstwo odniósł także Dominic Thiem, który odprawił Bośniaka Mirzę Basicia. Austriak wyznał przed turniejem, że US Open to jego ulubiony turniej, czym rozbawił dziennikarzy, ale będzie mógł to udowodnić w środowym meczu ze Steve'em Johnsonem. Amerykanin w pełni wykorzystał zmęczenie Uzbeka Denisa Istomina, który przyleciał do Nowego Jorku prosto z igrzysk azjatyckich, na których zdobył złoty medal w singlu.

Do II rundy awansowali młodzi i zdolni gracze. Grecki numer jeden, Stefanos Tsitsipas, uporał się w trzech partiach z Tommym Robredo. Doświadczony Hiszpan śmiało mógł powalczyć o korzystniejszy wynik, lecz w drugiej odsłonie nie wykorzystał dwóch piłek setowych, a w trzeciej przewagi przełamania. Tsitsipas wygrał 6:3, 7:6(1), 6:4 i teraz czeka go mecz z Rosjaninem Daniłem Miedwiediewem. Interesująco zapowiadające się kanadyjskie starcie Denisa Shapovalova z Felixem Augerem-Aliassime'em zakończyło się kreczem tego drugiego w trzecim secie. Zwycięstwa odnieśli ponadto Hiszpan Roberto Carballes, Brytyjczyk Cameron Norrie i absolutny debiutant w Wielkim Szlemie, Ugo Humbert. To właśnie Francuz będzie w środę rywalem Stana Wawrinki.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53 mln dolarów
poniedziałek, 27 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - David Ferrer (Hiszpania) 6:3, 3:4 i krecz
Juan Martin del Potro (Argentyna, 3) - Donald Young (USA, Q) 6:0, 6:3, 6:4
Kevin Anderson (RPA, 5) - Ryan Harrison (USA) 7:6(4), 5:7, 4:6, 6:3, 6:4
Dominic Thiem (Austria, 9) - Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina) 6:3, 6:1, 6:4
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 15) - Tommy Robredo (Hiszpania, Q) 6:3, 7:6(1), 6:4
Denis Shapovalov (Kanada, 28) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, Q) 7:5, 5:7, 4:1 i krecz
Vasek Pospisil (Kanada) - Lukas Lacko (Słowacja) 7:5, 6:3, 6:2
Steve Johnson (USA) - Denis Istomin (Uzbekistan) 6:3, 7:6(6), 6:3
Denis Kudla (USA) - Matteo Berrettini (Włochy) 6:4, 7:5, 6:2
Roberto Carballes (Hiszpania) - Mitchell Krueger (USA, Q) 3:6, 6:2, 6:4, 7:6(3)
Danił Miedwiediew (Rosja) - Jewgienij Donskoj (Rosja) 7:5, 6:4, 6:2
Cameron Norrie (Wielka Brytania) - Jordan Thompson (Australia) 7:5, 4:6, 6:4, 6:3
Ugo Humbert (Francja, Q) - Collin Altamirano (USA, Q) 6:3, 7:6(4), 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Dwa świetne gole Zielińskiego. Napoli wróciło z 0:2 do 3:2 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (8)
avatar
Iw
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Będzie brakowało Davidka :(
Z kolei Anderson, jak widać nie zmienia swoich nowo nabytych wielkoszlemowych przyzwyczajen - jak wygrywać to w pięciu setach ;) 
don paddington
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież Ferrer jest młodszy od Federera(idola Red. Motyka) i kończy karierę? Osiągnął Najlepszy wiek na wgrywanie szlemow,czyli federerowskie 35 lat i rezygnuje z sukcesów? Nie wydaje się Wam Czytaj całość
avatar
RaFanka
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Szkoda, że tak się to skończyło, bo pierwszy set był obiecujący. Będzie mi go brakowało w tourze. Zasługuje na godne pożegnanie. Osobiście żałuję że nie skończył tegorocznym meczem w Walencji w Czytaj całość
avatar
RedNow
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie spodziewałem się takich męczarni Andersona, ale można to wytłumaczyć pogodą.
Ale żartowniś z tego Dominica. :D