Maja Chwalińska wycofała się z zawodów w Zagrzebiu. Paula Kania wciąż bez wygranej po powrocie

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska zdecydowała się opuścić rozgrywany na kortach ziemnych w Zagrzebiu turniej ITF o puli nagród 60 tys. dolarów. W eliminacjach zagrała tylko Paula Kania, lecz nie odniosła pierwszego zwycięstwa po kontuzji barku.

16-letnia Maja Chwalińska doznała podczas występu w Budapeszcie niegroźnie wyglądającego urazu i skreczowała na początku drugiego seta ćwierćfinałowego pojedynku z Niemką Tamarą Korpatsch. W chorwackiej stolicy miała się w niedzielę zmierzyć w eliminacjach z Czeszką Petrą Krejsovą, lecz odpuściła i postanowiła w pełni się zregenerować przed kolejnymi startami.

Z dziką kartą zagrała w kwalifikacjach w Zagrzebiu Paula Kania. Sosnowiczanka zmierzyła się z Chorwatką Ani Mijaciką, lecz przegrała 1:6, 5:7. 25-letnia Polka wróciła w sierpniu do rywalizacji po wielomiesięcznej kontuzji barku. Nie zaznała jeszcze smaku zwycięstwa, bowiem przegrała kolejne pojedynki w Warszawie, Bagnatice i Zagrzebiu.

W chorwackiej stolicy nie zagra w głównej drabince ani jedna Polka. Iga Świątek zdecydowała się w przyszłym tygodniu na występ w szwajcarskim Montreux.

ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"

Komentarze (2)
avatar
Kike
3.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejne 6 dolarów wpadło.
Swoją drogą ma wiarę w siebie, że próbuje w tak dużych turniejach.
Nie wiem czy na chwilę obecną stać ją na przejście kwalifikacji 15-tysięcznika. 
avatar
Lovuś
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No bo gdzie ta Kania się pcha, powinna ITFy 15k grać na razie, a nie 60k...