Rafael Nadal: Mecz z Thiemem był wymagający pod wieloma względami
Rafael Nadal po pięciosetowym boju awansował do półfinału wielkoszlemowego US Open 2018. Obrońca tytuł był bliski porażki we wtorkowej sesji wieczornej na Arthur Ashe Stadium z Dominikiem Thiemem.
Hiszpan pokonał po niesamowitym boju Dominika Thiema 0:6, 6:4, 7:5, 6:7(4), 7:6(5). - Jest mi przykro z jego powodu, ponieważ rozegrał bardzo dobre spotkanie. Jest jednym z najlepszych ludzi w tourze. Zawsze gra i trenuje z odpowiednim wysokim nastawieniem - przyznał tenisista z Majorki.
- Jest mi smutno z jego powodu, ponieważ zrobił wiele właściwych rzeczy, aby wygrać ten mecz. Ja zresztą również. Walczyłem do samego końca i miałem trochę szczęścia. Jestem oczywiście zadowolony, że znów awansowałem do półfinału, ponieważ wiele to dla mnie znaczy. Dobrze jest mieć dwa dni wolnego, które pozwolą mi przygotować się na 100 proc. do kolejnego meczu - dodał.
Przeciwnikiem Nadala w piątkowym półfinale będzie mistrz US Open 2009, Argentyńczyk Juan Martin del Potro. - To będzie bardzo trudny mecz, ponieważ on jest wspaniałym tenisistą. To będzie spore wyzwanie zagrać z nim na korcie twardym. Wiem, że gra teraz bardzo dobrze i wiem, że będę musiał zaprezentować najwyższy poziom, aby zachować szansę na zwycięstwo. Postaram się zrobić wszystko, aby tak się stało - zakończył Hiszpan.
ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"