Magda Linette (WTA 65) ma za sobą nieudaną próbę przebicia się przez eliminacje do turnieju w Tokio (Premier). Tym razem Polka wystąpi w dwustopniowych kwalifikacjach do imprezy w Wuhanie (Premier 5). W piątek jej rywalką będzie Sara Sorribes (WTA 87). W ubiegłym sezonie w ćwierćfinale w Bogocie Hiszpanka wróciła z 3:5 w trzecim secie i pokonała poznaniankę 6:4, 4:6, 7:6(5).
Jeśli Linette upora się z Sorribes, w finale eliminacji zmierzy się z Julią Putincewą (WTA 61) lub Fang Ying Xun (WTA 206). Jednak Kazaszka wciąż pozostaje w rywalizacji w Kantonie (w piątek o finał zmierzy się z Bernardą Perą) i może jej zabraknąć w Wuhanie. Linette wielokrotnie toczyła z nią zażarte boje. W tym roku spotkały się w I rundzie Wimbledonu i Putincewa wygrała 6:3, 3:6, 10:8. Bilans ich wszystkich meczów to 3-1 dla Polki. Z Xun poznanianka nigdy jeszcze się nie spotkała.
W eliminacjach w Wuhanie Linette gra po raz trzeci. W 2015 roku ich nie przeszła, a w ubiegłym sezonie nie tylko weszła do głównej drabinki, ale zaznaczyła w niej swoją obecność. Pokonała Estonkę Anett Kontaveit i Czeszkę Katerinę Siniakovą, a w walce o ćwierćfinał urwała seta Hiszpance Garbine Muguruzie.
Linette cykl azjatyckich występów rozpoczęła od ćwierćfinału w Hiroszimie. Na tym kontynencie osiągnęła jedyny do tej pory finał w głównym cyklu (Japan Open 2015 w Tokio).
ZOBACZ WIDEO: WP Express: Tenis dla najmłodszych
Przyjemna drabinka, nawet bez formy zrobi główną drabinkę. Sorribes nie istnieje już od dłuższego czasu, strzela po kilkanaście podwójnych na mecz. Do tego Czytaj całość